Kumulacja w Lotto – jakie mamy obowiązki po wygranej (nie tylko szóstki!)

Gorące tematy Finanse Zakupy Dołącz do dyskusji (16)
Kumulacja w Lotto – jakie mamy obowiązki po wygranej (nie tylko szóstki!)

Wiele osób chciałoby wygrać na loterii i pewnej części się to udaje. O czym jednak należy pamiętać, aby szybko nie stracić pieniędzy?

Choć prawdopodobieństwo trafienia „szóstki” w Lotto jest bardzo małe, bo wynosi 1:13 983 816, to jak dobrze wiemy, co parę losowań udaje się to kolejnym Polakom. Jeżeli i my próbujemy szczęścia w grze, warto zastanowić się nad paroma obowiązkami szczęśliwego zwycięzcy, które dyktują zarówno przepisy prawa, jak i zdrowy rozsądek.

Po pierwsze – pamiętajmy o podatku. Ten wynosi 10% ale obowiązek jego zapłaty nakłada się dopiero po przekroczeniu odpowiedniego progu nagrody – 2280 zł. Często więc trzeba zrobić to już przy wytypowaniu pięciu liczb w Lotto. O tym, że przy niższych kwotach nie mamy obowiązku oddawać ich części, informuje nas ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych:

Art. 21. 1. Wolne od podatku dochodowego są:
(…)
6a) wygrane w grach liczbowych, loteriach pieniężnych, grze telebingo, zakładach wzajemnych, loteriach promocyjnych, loteriach audioteksowych i loteriach fantowych, jeżeli jednorazowa wartość tych wygranych nie przekracza 2280 zł, urządzanych i prowadzonych przez uprawniony podmiot na podstawie przepisów o grach hazardowych obowiązujących w państwie członkowskim Unii Europejskiej lub w innym państwie należącym do Europejskiego Obszaru Gospodarczego;

Najczęściej jednak to nie my musimy martwić się o płacenie 10% podatku. Nagroda, która trafi do naszych rąk powinna być już uszczuplona o odpowiednią kwotę. Gdy bierzemy udział w loteriach, w których wygraną są nagrody rzeczowe, bardzo często wg regulaminu konkursu poza np. samochodem „otrzymujemy” też odpowiednią sumę pieniędzy, której jednak nie widzimy na oczy, ponieważ jest to właśnie opłacany przez organizatora podatek.

Kiedy już wygramy w Lotto, warto zadbać o bezpieczeństwo przy odbieraniu wygranej. Po pierwsze, według regulaminu, w dowolnej kolekturze uzyskamy jedynie nagrodę do 50 złotych. Wyższe kwoty będziemy mogli uzyskać tylko w „dużych” kolekturach lub jednym z 17 głównych oddziałów w naszym kraju.

Przy niskich sumach pieniądze wypłacane są w gotówce. Wielotysięczne czy wielomilionowe wygrane przekazywane są na konto lub w formie czeku. Chociaż wizja fizycznego posiadania fortuny jest kusząca, zdecydujmy się właśnie na transakcję bezgotówkową. Najlepiej załóżmy kilka osobnych rachunków bankowych i wpłacajmy na nie jedynie po części wygranej. Pozwoli to po pierwsze na uniknięcie zwrócenia na siebie uwagi, a po drugie jeśli dowolny bank upadnie lub dojdzie do włamania, narazimy na utratę jedynie część funduszy.

Na odebranie nagrody mamy 60 dni licząc od następnego dnia po losowaniu. Jeśli jednak los zawieruszył nam się w domu i odnajdziemy go dopiero po ponad dwóch miesiącach, wciąż mamy możliwość skorzystania z okresu reklamacyjnego, jednak wtedy poza posiadaniem kuponu niezbędne będzie wypełnienie dodatkowych wniosków. Pamiętajmy też, że jeżeli przez parę dni lub tygodni wstrzymamy się z odbiorem milionowych kwot, pomoże nam to utrzymać anonimowość.

Czasem wygraną przyjdzie się nam podzielić wbrew własnej woli. W osobnym artykule omawialiśmy kiedy nagroda jest własnością obydwu małżonków. W przypadku gier losowych takich jak Lotto, będzie to niemal każdy przypadek. Jeżeli kupując większą ilość losów dzielimy się kosztami ze znajomym lub krewnym, bardzo istotne będzie sporządzenie umowy, w której np. wyszczególnimy numery z kuponów i ustalimy podział ewentualnej nagrody.

Prawdopodobnie pieniądze będziemy też chcieli, przynajmniej w części, dobrowolnie ofiarować najbliższym. W takiej sytuacji musimy pamiętać że od prezentów i darowizn płaci się podatek. Jeżeli przekroczy się kwotę ustaloną dla danej grupy podatkowej (np. najbliższa rodzina czy dalsi znajomi), jej część będziemy musieli oddać fiskusowi. W przypadku tego typu większych podarunków, warto wcześniej skonsultować się z prawnikiem.

Jak anonimowi jesteśmy wygrywając na loterii? Często słyszymy, że „szóstka” w Lotto padła np. w Skierniewicach czy Słupsku. Podawana miejscowość to miejsce kupienia losu i jest ono jawne. Jeżeli zależy nam więc na maksymalnej możliwej anonimowości, kupon wyślijmy np. w trakcie weekendowego wyjazdu, przebywając w innej miejscowości, niż ta którą normalnie zamieszkujemy.

Samo Lotto prowadzi ewidencję zwycięzców dla kwot ponad 20 000 zł. W takim spisie znajdują się poniższe dane:

W ewidencji, o której mowa w ust. 1 umieszcza się:
a) dane osoby wygrywającej (imię i nazwisko, rodzaj i numer dokumentu potwierdzającego tożsamość, numer PESEL, a w przypadku braku numeru PESEL – adres zamieszkania, datę urodzenia i obywatelstwo),
b) wartość wypłaconej wygranej,
c) datę wypłaty

Totalizator Sportowy ma jednak obowiązek zachowania tajemnicy odnośnie wysokości wygranej. Ujawnić może ją tylko w wyjątkowych sytuacjach przewidzianych odgórnymi przepisami prawnymi. Ciężko jednak wskazać konkretne przypadki – ten zapis jest raczej zabezpieczeniem firmy na wypadek odgórnych żądań o wydanie konkretnych danych. W niemal każdej sytuacji, nawet jeśli z jakiegoś powodu dane zostałyby ujawnione (a nie powinny), nikt raczej nie dowiedziałby się czy wygraliśmy 20 tys czy 20 mln złotych.

Gdy staniemy się posiadaczami wielkiej fortuny, warto zapewnić sobie pomoc specjalistów. Zainwestujmy w dobrego prawnika, który pomoże nam m.in. z darowiznami czy innymi kwestiami dotyczącymi rozliczeń z fiskusem. Osoba mogąca doradzić nam w sprawach inwestycyjnych może też sprawić, że milionowego majątku nie wydamy na liczne zachcianki, a sprawimy że będzie przynosił nam stabilny zysk. Nie chwalmy się jednak pochopnie wysokością wygranej, a danemu zatrudnionemu pomocnikowi powierzajmy pod opiekę czy inwestycję jedynie część majątku.

Pamiętajmy – po wygranej niezbyt rozsądne jest nagłe zmienianie trybu życia. Sąsiedzi z pewnością zauważą kupno nowego auta, szybko mogą też zgłosić się do nas żądni gotówki starzy znajomi lub nawet przestępcy. Rozsądne jest odłożenie pieniędzy na lokatę, przeczekanie gorącego okresu po kumulacji, a często nawet wyprowadzka o kilkaset kilometrów – tam, gdzie nikt nas nie zna i nie stara się dociec skąd mamy pieniądze. Dobrym pomysłem może też być np. zakup mieszkań w innym województwie i ich wynajem w celu szybkiego pomnożenia finansów.

Problemy z dysponowaniem pieniędzmi i rozliczaniem się z urzędami, potrzebujesz pomocy prawnika? Z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.

Fot. tytułowa: shutterstock.com