Nowe i lepsze godło dla wybrańców i pomazańców suwerena. Czy rząd może swobodnie zmienić godło?

Państwo Dołącz do dyskusji
Nowe i lepsze godło dla wybrańców i pomazańców suwerena. Czy rząd może swobodnie zmienić godło?

Dla zarządu jest Lipton, a dla Pana jest Saga. To chyba najtrafniejsze podsumowanie zmiany dokonanej przez rząd. Jak się bowiem okazało Prezes Rady Ministrów, ministrowie oraz podległe im resorty będą korzystali z innego godła. W tym wypadku oczywiście lepszego, bardziej złotego. 

Trzeba przyznać, że obóz rządzący jak żadna inna partia potrafi dzielić naród. Akurat w tym zakresie osiągnął perfekcję. Dobili już bowiem tego poziomu, że zdecydowali się na zmianę godła. Jedno będzie dla nas – zwykłych, szarych obywateli, drugie zaś, to nowe i złote, dla pomazańców narodu, wielkich patriotów oraz utalentowanych polityków.

Jak informuje Centrum Informacyjne Rządu – wspólna identyfikacja wizualna administracji rządowej nie definiuje na nowo godła RP. Zdaniem rządzących stanowi wyłącznie próbę ustandaryzowania i ujednolicenia godła, którego wizerunek przedstawiany na oficjalnych pismach różnił się w zależności od danego resortu. Co jednak na ten temat stanowią obowiązujące przepisy?

Zgodnie z art. 28 Konstytucji RP [Godło, barwy, hymn Rzeczypospolitej Polskiej]:

1. Godłem Rzeczypospolitej Polskiej jest wizerunek orła białego w koronie w czerwonym polu.

2. Barwami Rzeczypospolitej Polskiej są kolory biały i czerwony.

3. Hymnem Rzeczypospolitej Polskiej jest Mazurek Dąbrowskiego.

4. Godło, barwy i hymn Rzeczypospolitej Polskiej podlegają ochronie prawnej.

5. Szczegóły dotyczące godła, barw i hymnu określa ustawa.

Z uwagi na treść art. 28 ust. 5 już wiemy, że wszystkie negatywne komentarze wskazujące, że zmiana miałaby być niezgodna z Konstytucją należy włożyć między bajki. Konstytucja odsyła nas bowiem do innego aktu. Konieczne zatem będzie sięgnięcie po ustawę z dnia 31 stycznia 1980 r. o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych. Lecz i w tym wypadku w treści aktu nie zostały zawarte technikalia, które jednoznacznie pozwoliłyby na określenie dokładnego wizerunku godła. Znajdziemy je w nowo przyjętym rozporządzeniu.

Nowe godło dla rządu

Rozporządzenie zostało przyjęte 30 września br. Reguluje „sposoby używania wizerunku orła ustalonego dla godła RP oraz barw RP do celów wspólnej identyfikacji wizualnej”. Oznacza to, że „znak będzie stosowany przez Prezesa Rady Ministrów, członka Rady Ministrów, Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz odpowiednio przez ministerstwa i Kancelarię Prezesa Rady Ministrów”.

Choć rządzący niewątpliwie czują się teraz wyjątkowo wiedząc, że jako nieliczni będą mogli legitymować się nowym godłem, to ich działania zdaniem ekspertów wzbudzają wiele wątpliwości.

Profesor Marek Adamczewski, autor monografii „Orzeł Biały. Źródła do historii herbu państwa polskiego (1815–2015)” podkreślił, że Mamy do czynienia z wprowadzeniem tylnymi drzwiami innego wzoru orła niż ustawowy. Dodatkowo, projekt rozporządzenia został negatywnie zaopiniowany przez Komisję Heraldyczną działającą przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Ponadto, przy okazji toczących się od dłuższego czasu dyskusji dotyczących symboli narodowych pojawiały się jednoznaczne opinie ekspertów wskazujące, że nie ma potrzeby przyjmowania dwóch odrębnych flag na wzór m.in. Republiki Federalnej Niemiec, posługującej się flagą z herbem wyłącznie dla urzędów (flaga urzędowa) i flagą bez herbu – flagą narodową do powszechnego użytku.

W rzeczywistości decyzja rządzących nie powinna nas specjalnie dziwić. Wielokrotnie w ostatnich latach udowadniali jak w istocie dalekie im są problemy zwykłych ludzi.