„Producenci” zwolnień lekarskich na celowniku ZUS-u i Ministerstwa Zdrowia. Polacy zbyt chętnie biorą L4

Społeczeństwo Zdrowie Dołącz do dyskusji
„Producenci” zwolnień lekarskich na celowniku ZUS-u i Ministerstwa Zdrowia. Polacy zbyt chętnie biorą L4

Polacy lubią korzystać z L4, a dla wielu lekarzy wystawianie zwolnień stało się dobrze prosperującym biznesem. Przez cały 2022 rok lekarze wystawili aż 27 mln zwolnień chorobowych. Niektórzy Polacy L4 traktują jak dodatkowy urlop. Producenci zwolnień lekarskich mogą spodziewać się kontroli.

Główne przyczyny zwolnień lekarskich

Powody, dla których pacjent otrzymuje L4, są rzecz jasna różne. Jednak wśród nich dominują:

  • choroby układu kostno-stawowego, mięśniowego i tkanki łącznej (w tym choroby kręgosłupa),
  • ciąża, poród i połóg,
  • choroby układu oddechowego,
  • urazy, zatrucia i skutki działania innych czynników zewnętrznych,
  • zaburzenia psychiczne (zaburzenia zachowania).

Mimo że większość zwolnień na pewno jest zasadna, co jakiś czas zdarzają się przypadki nadużywania L4. W wyniku kontroli prowadzonej przez ZUS wykryto np. fizjoterapeutę, który mimo uszkodzonego palca i korzystania ze zwolnienia lekarskiego rehabilitował pacjentów. A i odpłatne naprawianie samochodów znajomych mimo korzystania z L4 czy wyjazd do pracy za granicę nie są odosobnionymi przypadkami.

Producenci zwolnień pod kontrolą

Rzecznik praw pacjenta zgłosił do prokuratury podejrzenia dotyczące 17 lekarzy masowo wystawiających zwolnienia lekarskie. Warto wspomnieć też o rekordziście, który tylko w pierwszym kwartale 2022 roku wystawił ponad 5300 recept. Ogromnym polem do nadużyć są e-porady i e-zwolnienia. Już za 100 zł możemy kupić zwolnienie. Wcześniej wystarczy przesłać lekarzowi objawy „choroby” i swoje dane.

Konieczność przeciwdziałania procederowi podkreślił Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia. Pierwszym krokiem do tego celu jest zwiększenie liczby kontroli co do zasadności wystawienia zwolnień lekarskich. W pierwszym kwartale tego roku ZUS przeprowadził 117,2 tys. kontroli zaświadczeń o czasowej niezdolności do pracy, czyli o kilkanaście tysięcy więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego (100,4 tys.).

W 2022 roku kwota zasiłków chorobowych cofniętych w wyniku kontroli ZUS-u wzrosła o prawie 40 proc. Od stycznia do września urzędnicy pozbawili prawa do zasiłku 5 tys. 352 osoby. Najwięcej pieniędzy odzyskano w województwie mazowieckim; blisko 1,5 mln zł.

Rekordziści na celowniku

Ministerstwo Zdrowia zidentyfikowało 700 lekarzy, którzy w pierwszych trzech miesiącach 2023 roku wystawili przynajmniej raz dziennie 30 lub więcej zwolnień. Wiadomo też, kto w jednym dniu stycznia wystawił aż 300 L4, w jednym dniu lutego – 310, a w marcu – 356 zwolnień.   Jak stwierdził rzecznik Ministerstwa Zdrowia, zarówno porada w gabinecie, jak i przez internet czy telefon, nie jest i nie może być automatem do wystawiania zwolnień lub recept. To nie ma nic wspólnego z rzetelnym wykonywaniem swoich obowiązków.