Czy w waszym mieście znajduje się ulica Dworcowa? Podejrzewam, że w miejscowościach z dworcem jest to dość częsta praktyka. Ale zdaniem niektórych jest to forma uczczenia sowieckiego pisarza Dworcowa.
To nie ASZdziennik. To znaczy, do samego końca chcę wierzyć, że jednak radny Prawa i Sprawiedliwości z Krakowa robił sobie żarty, ale na nagraniu, które obiegło sieć w piątek wieczorem brzmi dość przekonująco. Cała sytuacja jest tym zabawniejsza, iż w dużej mierze odnosi się do serii popularnych internetowych dowcipów, które sugerowały, że na przykład wynalazcą klatki schodowej jest znany radziecki uczony Schodow.
Ulica Dworcowa na cześć Dworcowa
Radny Miasta Kraków, będący przy okazji także pracownikiem IPN Adam Kalita w wywiadzie dla Radia Kraków stwierdził, że:
Jest np. kontrowersyjna ulica Dworcowa. Część mieszkańców myśli, że ta ulica jest związana z dworcem PKP, a to nie jest nazwa ulicy związana z dworcem, tylko z Dworcowem
I rzeczywiście. Kiedy przekopujemy się przez dorobek literatury rosyjskiej, można natrafić tam na jegomościa o nazwisku Dworcow. Jak podaje Wikipedia:
Nikołaj Grigorijewicz Dworcow. Po wojnie Dworcow zamieszkał w Ałtaju. W 1957 roku został członkiem KPZR. Pracował na stanowisku szefa departamentu operacyjnego miejscowego komitetu ds kas oszczędnościowych. Był także reporterem gazety Stalinowskaja Smiena. Czas wolny poświęcał twórczości literackiej. Jego najbardziej znanym utworem jest powieść Morze rozbija się o skały (ros. Море бьётся о скалы) z 1961 roku. Jej tematem jest okres spędzony w obozie jenieckim.
A co jeśli radny ma rację?
Załóżmy na chwilę, że teoria krakowskiego radnego jest sensowna. Trzeba przyznać, że w takiej sytuacji Rosjanom udałoby się naprawdę – wybaczcie trywialne określenie – strollować Polskę w naprawdę zabawnym stylu. Niestety, krótka runda po historii najbardziej znanych ulic Dworcowych w Polsce (a jest ich sporo, te bardziej zasłużone mają nawet osobne strony w internetowej encyklopedii Wikipedia) wskazuje, iż geneza niektórych z nich sięga nawet XIX wieku.
Co więcej, często zdarzało się, iż ulice te pierwotnie mianowane były swoimi nazwami już przez zaborców. I tak oto, na przykład ulica Dworcowa w Bytomiu pierwotnie nazywała się Bahnhofstrasse. Żadna ze mnie wybitna germanistka, ale ja przetłumaczyłabym to jako… ulica Dworcowa.
Warto też podkreślić, że z reguły ulice mianowane na czyjąś cześć są nazywane zarówno imieniem, jak i nazwiskiem. Imię czasem nawet nie figuruje na tabliczkach osadzonych w ramach budynku, ale zwykle można je bez problemu odnaleźć w katach urzędowych. Należy też nadmienić, iż wszystkie dostępne źródła odmieniają adres krakowskiej ulicy, w formie „przy ul. Dworcowej”. Internauci już zaczęli żartować, że dni ulic takich jak Kwiatowa, Bajkowa czy Wierzbowa są policzone.
Pomimo ogólnej fali wesołości w mediach społecznościowych, osobiście cały czas mam jednak umiarkowaną nadzieję, iż wtrącenie było jedynie niezrozumianą przez internautów anegdotką pana Kality w szerszej dyskusji o dekomunizacji Krakowa.
W jakiejś miejscowości chcą zmienić nazwę ulicy „Radziecka” bo się źle kojarzy. Tyle że nazwa pochodzi od domu radzieckiego, który kiedyś stał tam, czyli budynku radców.
no jasne radziecki uczony Dworcow, który wymyślił dworce. Ulice kolejowe też powinni zmienić, bo na na pewno był gdzieś jakiś Kolejow, Parkowe, bo Parkow i tak dalej i tak dalej. Chyba najlepiej gdyby pozmieniać nazwy ulic na numery, no może z wyjątkiem takich kojarzących z pożal się Boże rewolucją październikową.
Nie zapominaj o Wołowie
Na numery nie można bo cyfry są arabskie.
no faktycznie, zapomniałem o tym aspekcie, rzymskie też odpadają, bo to przecież pogańskie wynalazki… może od razu porzućmy pismo i wróćmy do przekazów ustnych…. :) jedna mała ustawa a tyle implikacji.
A co ma do tego rewolucja październikowa?
a no ma tyle, że jakby trafiła się ulica np. nr 2410 lub 611 to mogłoby się niektórym panom z ipn skojarzyć … i poddać taką ulicę dekomunizacji.
Bajkowa, powiadasz?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Iwan_Bajkow
Dworcow wielkim poetą był!!! A tak na poważnie to nawet nie wiedziałem że ktoś taki istniał. Ludzie z partii rządzącej budzą już we mnie tylko śmiech swoim oderwanym od rzeczywistości myśleniem.
A Michaił Krakow, słynny założyciel miasta Krakowa to co. Już zapomnieli? #dobrazmiana
Co za różnica? To tylko ulica
Bo zmiana tabliczek, dokumentow itd kosztuje.
U mnie zmienili ulice kolejową (może od tego słynnego uczonego: Sasza Kolejov) na Jana Pawła II. O ile nazwa kolejowa, biegnąc wzdłuż torów, każdemu się kojarzyła, nawet osobie spoza miejscowości, tak po zmianie, stał się chaos. Nawet 10lat po zmianie wielu mówi na nią wciąż kolejowa… Chaos i dezorientacja.
Ja dalej mowie na plac sw. Magdaleny w Swidnicy pl. Lenina bo jakos tak lepiej brzmi.
W Bielsku-Białej radni zmienili w latach 90-tych nazwę ulicy Czerwonych Wierchów na Generała Andersa, chyba tylko nie rozumieli, że chodzi o pasmo w Tatrach, a ulica dodatkowo znajduje się między osiedlami Karpackim i Beskidzkim. :)
Mieszkam na Sosnowej. Kim był ten Sosnow?
Pewnie wynalazł sosnę :)
Wynalazł szyszkę Sosnowa
Botanikiem ;)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dmitrij_Sosnowski
A ten słynny Schodow? W każdym bloku jest jego klatka…i te miejsca też czeka dekomunizacja? :/
Nie zapominajmy o Korkowie – wynalazcy słynnej tablicy Korkowa, która wisi na każdej klatce Schodowa ;)
Kto wynalazł konserwy? Radziecki uczony Puszkin.
Schodow Aleksiej Andriej. Jeden z najbardziej
zasłużonych radzieckich budowlańców, który uczył się fachu od takich
mistrzów, jak Działow czy Ratuszow.
To nic nowego ja pamiętam zmianę ul Partyzantów – bo to niewłasciwi partyzancji byli.
A poważniej to kiedyś nazwy ulic coś znaczyły. Teraz w molochach takich jak Kraków ( jestem z wiekszego;) problemem jest wymyślenie nazwy której jeszcze nie ma. To staje się absurdalne i być może czas zacząć numerować ulice ..
Przy ulicach śmiech na sali, ale jak widzę gościa w koszulce z sierpem i młotem to coś we mnie się gotuje. Te symbole są tak samo zakazane jak swastyki… A są idioci, którzy to noszą…
Ciekawe, czy warszawka odważy się domagać się likwidacji ulic, ronda gen. Ziętka.
Jedna uwaga, Bytom podobnie jak cały Śląsk nie był pod zaborem. Proszę takich głupot nie rozpowszechniać.
Sprawdziłem w bazie TERYT czy w Polsce mamy gdzieś ulicę Nikolaja Dworcowa lub chociaż Witalija Iwanowicza Dworcowa i znalazłem tylko ZERO takich ulic czy placów. ul. Dworcowa jest od dworca (kolejowego, autobusowego) , a nie od naukowca czy pisarza. :)
Pis to jednak stan umysłu. Albo jednostka chorobowa.
Powiem tak, krzywa durnoty polskiej sięga zenitu.
Iwan Bajkow, twórca opowieści dla dzieci…
Dolnośląska Bielawa ma wiele do zrobienia – Waryńskiego, 22 lipca, os. XXV-lecia PRL, Przodowników Pracy, Nowotki, Ludowa, Hempla, Marksa, 1 Maja, Wolności, Berlinga, 9 Maja.
To wygląda jakby mówił na serio! Dworcowa tak się nazywała już przed 2WŚ, a zapewne już z chwilą budowy kolei Karola Ludwika około 1860r. Trudno uwierzyć, że gość urodzony w naszym mieście do tego stopnia nie zna jego historii…
Formuła Trójczłonowa. Trójczłonow nazwisko ma na cześć przodków o nietypowej anatomii…
Tak. Dworcow był wrednym typem, popieram.
A może warto też poznać bliżej życiorys Kablowa, kim był i czym zasł…użył sobię na nazwanie telewizji jego imieniem. W końcu w większości miast dostępna jest Telewizja Kablowa.