Ponad połowie Polaków robiących zakupy w Internecie zdarzyło się nie kupić wybranego towaru z powodu …. zapomnienia hasła do bankowości internetowej. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez Visa. Nie mieliby problemu, gdyby zamiast hasła mogli się uwierzytelnić, na przykład, odciskiem palca czy skanem tęczówki.
Miej oko na konto
Visa jest wielkim orędownikiem zastępowania tradycyjnych zabezpieczeń, biometrycznymi. Swój najnowszy projekt realizuje z Abu Dhabi Islamic Bank w Emiratach Arabskich. To pierwsze tego typu rozwiązanie dla e-commerce w Emiratach. ADIB wprowadził do oddziałów tzw. cyfrowych mądrych kasjerów. To wielofunkcyjne interaktywne terminale. Visa umożliwia płatności bez podawania hasła. Powód sięgnięcia po biometrię taki sam, jak wszędzie: podnieść poziom bezpieczeństwa dla transakcji w sieci. Pandemia, jak świat długi i szeroki uaktywniła mocno oszustów. Biometria ma im utrudnić życie.
Biometria czyli co?
Biometria to sposób identyfikacji człowieka dzięki jego unikalnym cechom fizycznym. Najczęściej stosuje się analizę odcisku palca. Można też rozpoznawać twarz, głos, tęczówkę oka. Jest też biometryczny podpis. Z danych Visa wynika, że jedna trzecia Polaków korzystała z takiej formy uwierzytelniania się, a trzy czwarte chętnie, by to zrobiło. Doceniają bezpieczeństwo tak potwierdzanych transakcji, nie trzeba zapamiętywać żadnych danych, no i nie można ich zgubić. Jak podaje Związek Banków Polskich logowanie do aplikacji bankowej za pomocą danych biometrycznych trwa 1 sekundę. Szybkość jest też dla nas ważna.
W Polsce już wiele banków oferuje możliwość zastąpienia tradycyjnych zabezpieczeń, biometrycznymi. Potrzebne jest jeszcze to tego urządzenia, które pozwoli na odczyt takich danych. Polacy najchętniej poddawaliby się weryfikacji przez odcisk palca. Biometria jest szczególnie ważna dla rozwoju ecommerce. Wiele osób chętnie robiłoby zakupy w Internecie, ale boi się o bezpieczeństwo transakcji. Takie obawy mają zwłaszcza starsi klienci. Na uspokojenie możemy podać, że Polska ma najniższy w Europie odsetek transakcji oszukańczych kartami płatniczymi. Wynosi on 0,005 procenta wartości wszystkich dokonanych transakcji. Tak przynajmniej było przed pandemią.
Trzeba przyznać, ze na 43 mln kart płatniczych, którymi posługują się Polacy, te dane mogą uspokajać, ale nie usypiać. Hakerzy nieustannie udoskonalają swój warsztat. Dlatego my powinniśmy korzystać z najbezpieczniejszych rozwiązań, które oferują nam banki. Serwis Pymnts oszacował, że w 2021 roku biometria będzie wykorzystywana do weryfikacji około 18 miliardów transakcji.