Sylwester już jutro. Ile piwa bezalkoholowego może wypić kierowca, aby spokojnie prowadzić samochód?

Prawo Społeczeństwo Dołącz do dyskusji (257)
Sylwester już jutro. Ile piwa bezalkoholowego może wypić kierowca, aby spokojnie prowadzić samochód?

Piwo bezalkoholowe i jazda samochodem? Do najpopularniejszej imprezy w roku pozostał jeden dzień. Co roku setki milionów ludzi na całym świecie żegnają stary oraz hucznie witają nowy rok. Dla mnie od lat sylwester to taka trochę impreza z musu. Jak urodziny, na które niekoniecznie mamy ochotę iść, ale wypada. Dobrym wyborem w takiej sytuacji jest pojechanie samochodem – w razie potrzeby łatwiej i szybciej wydostaniemy się z nudnej imprezy. Czy w takiej sytuacji, jako kierowcy, możemy swobodnie sączyć piwa bezalkoholowe w dowolnej liczbie?

W sierpniu, gdy męczyły nas upalne dni, na łamach Bezprawnika rozważaliśmy, czy możemy swobodnie delektować się piwem zero w pracy. Tym razem wyjaśniamy co w sytuacji, gdy na sylwestrową imprezę zdecydujemy się pojechać samochodem. Jak wspomniałem powyżej – dla mnie osobiście ta sytuacja może mieć swoje plusy. Czy w takiej sytuacji możemy bez obaw raczyć się przez cały wieczór piwami bezalkoholowymi, a następnie wsiąść do samochodu?

Piwo bezalkoholowe 

Co do zasady piwo bezalkoholowe może zawierać nawet do 0,5 proc. alkoholu. To naprawdę znikoma wartość, szczególnie jeśli zestawimy ją z normalnym piwem, które zawiera alkohol. Przekrój zawartości alkoholu w piwach jest naprawdę szeroki. Skoro niektóre popularne piwa mają nieco ponad 3 proc., zaś inne niecałe 8, możemy dla ułatwienia rachunków przyjąć średnią 5 proc. alkoholu. Oznacza to, że aby spożyć ten sam poziom alkoholu, który znalazłby się w naszym organizmie w przypadku wypicia jednego zwykłego piwa, musielibyśmy w naprawdę krótkim czasie wypić 10 piw bezalkoholowych. To bardzo dużo, a z pewnością spożywanie piwa – nawet bezalkoholowego – w takich ilościach nie ma nic wspólnego z sączeniem, czy choćby nawet piciem w towarzystwie.

Dla pewności sprawdźmy, czym dla ustawodawcy jest napój bezalkoholowy. W ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi wskazana została definicja napoju alkoholowego. W treści art. 46 ustawodawca wskazał, że:

Napojem alkoholowym w rozumieniu niniejszej ustawy jest produkt przeznaczony do spożycia zawierający alkohol etylowy pochodzenia rolniczego w stężeniu przekraczającym 0,5% objętościowych alkoholu.

Tym samym, możemy zatem uznać, że piwo bezalkoholowe, którego zawartość alkoholu nie przekracza wspomnianej wartości, nie jest napojem alkoholowym.

Piwo bezalkoholowe a jazda samochodem

Warto w tym wypadku pamiętać o jednym, lecz bardzo istotnym szczególe. Jak wskazaliśmy powyżej – wypicie nawet 10 piw bezalkoholowych w trakcie sylwestrowej nocy nie sprawi, iż nie będziemy mogli prowadzić samochodu. Natomiast w przypadku badania alkomatem, które nastąpiłoby natychmiast po spożyciu piwa – nawet bezalkoholowego – moglibyśmy być nieco zaskoczeni. Wynika to ze zjawiska zalegania alkoholu w ustach. Identycznie jak w przypadku zjedzenia ciasta, batona czy deseru w którym znalazł się alkohol. Alkomat może nieco zwariować i wskazać pomiar, którego się nie spodziewamy. W tym wypadku rozwiązanie jest jednak bardzo proste. Dla świętego spokoju wystarczy odczekać kwadrans i dopiero wsiąść za kółko.