Lubicie podróżować tanimi liniami lotniczymi? W takim razie od października jeszcze bardziej spodoba Wam się w WizzAir, który rezygnuje z opłat za bagaż podręczny.
Tanie linie lotnicze otworzyły przed wieloma osobami możliwość nieskrępowanej podróży po Europie. I to nie tylko w postaci „wakacji życia”, ale wypadów do Mediolanu, Londynu czy Barcelony na weekend, w cenie biletuje często nawet tańszej, niż pociąg relacji Warszawa-Kraków. Niestety, tanie linie mają też swoje dość uporczywe ograniczenia w postaci licznych limitów wagowych bagażu oraz dodatkowych opłat.
WizzAir rezygnuje z opłat za bagaż podręczny
Z tą praktyką zdecydował się zerwać operator linii lotniczych WizzAir. Ja podaje Bankier.pl, od 29 października klienci linii mogą liczyć na tańsze latanie, bez wyjątku. W cenie już zakupionego biletu każdy będzie mógł wnieść na pokład samolotu bagaż podręczny o wymiarach 55x40x23 cm. Jest to tak zwany duży bagaż podręczny. Obecnie bezpłatny jest jedynie mały bagaż podręczny o wymiarach 42x32x25 cm.
Co więcej, w ramach usług Wizz Priority, stali klienci linii lotniczych będą mieli prawo do wniesienia na pokład maszyny latającej dodatkowego bagażu o wymiarach 40x30x18 cm, również bez dodatkowej opłaty. Priorytet będzie się przejawiał także w tym, że będą mieli pierwszeństwo w wejściu na pokład samolotu. Usługa ta dostępna jest już od dzisiaj, to znaczy od 19 lipca.
WizzAir odda pieniądze, jeśli już zapłaciliśmy. Z nadwyżką
Co więcej, WizzAir swoją nową usługę premiuje raczej dość hucznie. Mianowicie odda aż 120% poniesionych kosztów wszystkim tym klientom, którzy przed 29 października zapłacili za dodatkowy bagaż – na przykład dokonując zamówienia za pośrednictwem strony internetowej.
Tanie latanie najprawdopodobniej stanie się jeszcze tańsze, choć oczywiście nigdy nie wiadomo czy taka zmiana polityki firmy nie odbije się na cenach na przykład biletów.