Teraz już chyba każda sieć handlowa chce w jakiś sposób walczyć z inflacją. Najnowszym przykładem może być program oszczędnościowy dla rodzin i gratisowe środy w Lidlu. Ma być zauważalnie taniej. Sieć zapowiada nawet „wielkie obniżki cen mięsa” i „wielkie obniżki cen warzyw i owoców”.
Lidl też przygotował nowe promocje, które mają ułatwić klientom zmagania z wszechobecną drożyzną
Wszechobecna drożyzna daje się we znaki Polakom, którzy z każdym kolejnym tygodniem muszą wydawać coraz więcej pieniędzy na artykuły pierwszej potrzeby. Doskonale zdają sobie z tego sprawę sieci handlowe, które wokół walki z drożyzną starają się budować swoje kampanie marketingowe. Najnowszym przykładem jest program oszczędnościowy dla rodzin i gratisowe środy w Lidlu.
Jak podają Wiadomości Handlowe, sieć przygotowała nowe promocje, które mają potrwać co najmniej do końca listopada tego roku. Aleksandra Robaszkiewicz, Head of Corporate Communications & CSR w Lidl Polska, przekonuje, że to wyraz troski o klientów.
Jesteśmy świadomi wydatków, które każdego dnia dotykają polskie rodziny. Dotychczas nasi klienci mogli korzystać z licznych promocji i kuponów w aplikacji Lidl Plus oraz dodatkowego rabatu 10 proc. dla osób posiadających Kartę Dużej Rodziny. Nie rezygnujemy z dotychczasowych obniżek, ale rozszerzamy je jeszcze bardziej. Naszym celem jest, aby najlepiej odpowiedzieć na oczekiwania naszych klientów.
Lidl powołuje się na dane, z których wynika, że Polacy coraz aktywniej poszukują promocji. Znajdują one potwierdzenie w zjawiskach, które opisywaliśmy w ostatnim czasie na łamach Bezprawnika. Wpływ inflacji na ecommerce i tradycyjny handel jest niezaprzeczalny. Konsumenci kierują się znowu przede wszystkim atrakcyjną ceną. Czy jednak przeceny i gratisowe środy w Lidlu rzeczywiście do takowych należą?
Gratisowe środy w Lidlu to promocja skierowana do użytkowników aplikacji mobilnej sieci
Na wyżej postawione pytanie odpowiedzieć sobie będzie musiał we własnym zakresem każdy klient Lidla. Nie da się przy tym ukryć, że zapowiedzi sieci brzmią interesująco. W grę wchodzą między innymi „wielkie obniżki cen mięsa”, „wielkie obniżki cen warzyw i owoców”. Warto także wspomnieć, że obecne promocje kumulują się z dotychczasowymi. Mowa tutaj o stałych akcjach, takich jak: Lidlowe ceny, Tania Sobota w Lidlu oraz kupony w aplikacji Lidl Plus.
Gratisowe środy w Lidlu to z kolei akcja skierowana do użytkowników wspomnianej aplikacji. Takie osoby mogą aktywować w niej stosowny kupon, wybrać produkt objęty promocją i otrzymać drugi taki sam za darmo. Stali klienci sieci, którzy nie mają jeszcze zainstalowanej lidlowej aplikacji, powinni więc rozważyć takie posunięcie. Bez niej z promocji po prostu nie skorzystają.
Trudno powiedzieć, czy gratisowe środy w Lidlu i pozostałe promocje rzeczywiście wpłyną jakoś na problem, z którym borykamy się wszyscy. Skoro jednak możemy zapłacić trochę mniej, robiąc codzienne zakupy, to chyba powinniśmy się cieszyć. Jest to krok w dobrą stronę. Lidla należy pochwalić także za prostotę. Nie oferuje w końcu żadnej „gwarancji najniższej ceny” w ramach tarczy antyinflacyjnej, z której klient faktycznie nie jest w stanie skorzystać. Zwykłe obniżki cen i kupony rabatowe w aplikacji to rozwiązania proste i skuteczne. Pozostałe sieci mogłyby brać tutaj przykład.