Branża technologiczna od wielu lat poszukiwała „The Next Best Thing”, ale jakoś nie mogła znaleźć. Wreszcie pojawił się ChatGPT i wydawało się, że już nic nie będzie takie samo. Tymczasem popularność narzędzia spada – i to wyraźnie.
Popularność ChatGPT rosła niesamowicie na przełomie 2022 i 2023 r. Wydawało się, że branża technologiczna znalazła cudowne narzędzie, a ludzie w „białych kołnierzykach” (czyli przedstawiciele biurowej klasy średniej) będą masowo tracić pracę.
Ciągle nie wiadomo, czy rewolucja AI do tego nas nie doprowadzi. Natomiast popularność ChatGPT spada. Według Similarweb globalna liczba odsłon w sierpniu spadła o 3,2 proc. – do i tak astronomicznej liczby 1,43 mld. W poprzednich miesiącach zanotowano spadki o ok. 10 proc.
Jak interpretować te liczby? Może to być po prostu wakacyjna zadyszka. Ludzie latem mają urlopy, dzieci nie chodzą do szkół. Z drugiej strony – przecież narzędzie też może się przydać na wakacjach, zwłaszcza w innym kraju.
Dane pokazują również, że spadł czas spędzony na ChacieGPT. W marcu było to średnio 8,7 min., w sierpniu już tylko 7 min.
O tym, że to wszystko nie jest jedynie wakacyjne załamanie, mogą świadczyć też dane z USA. Tam popularność ChatGPT rosła do marca 2023 r., potem następował już wyraźny spadek.
Similarweb zauważa natomiast, że nie wszystko świeci się na czerwono. Liczba globalnych użytkowników w sierpniu minimalnie wzrosła, teraz jest już ich ok. 180,5 mln.
Popularność ChatGPT wyhamowała. Znudził się?
ChatGPT wystrzelił bardzo szybko. A może… za szybko? Popularność poprzednich „cudownych” narzędzi, jak Facebook, Twitter czy TikTok rosła dużo bardziej powoli, za to dość stale. W przypadku ChatGPT chyba minął już efekt nowości – ale też coraz lepiej widzimy wadę tego rozwiązania. Przecież Facebook też kiedyś wydawał się czymś cudownym, musiało minąć sporo lat, zanim zrozumieliśmy, że media społecznościowe są też wielkim zagrożeniem.
Jeszcze kilka miesięcy temu mówiło się, że ChatGPT rozpocznie wielką rewolucję AI – i świat już nigdy nie będzie taki sam. Fakt, sztuczna inteligencja trochę namieszała w naszych życiach – i na pewno będzie mieszać. Z AI zresztą zdążyliśmy się oswoić. Ale póki co nasz świat nie został wywrócony do góry nogami. I raczej ChatGPT nam go nie wywróci.