Listopad to czas, kiedy częściej niż zwykle zastanawiamy się nad kwestiami ostatecznymi, takimi jak śmierć, czy związane z nią kwestie pochówku. Tutaj może pojawić się pytanie o to, czy faktycznie musimy żyć zgodnie z zasadami wiary, aby być pochowanymi na wybranym cmentarzu wyznaniowym? Czy ksiądz z różnych powodów może odmówić pochowania danej osoby na cmentarzu wyznaniowym?
W Polsce wyróżniamy dwa typy cmentarzy. Są to cmentarze komunalne (prowadzone przez gminy) oraz cmentarze wyznaniowe, najczęściej zlokalizowane przy kościołach (miejscach kultu religijnego). To w przypadku tych drugich mogą pojawić się problemy, zdarzają się bowiem sytuacje, kiedy ksiądz (lub inna osoba duchowna, będąca zarządcą cmentarza) odmawia pochówku na cmentarz wyznaniowym.
Czy każdy może zostać pochowany na przykościelnym cmentarzu?
Każda wiara rządzi się swoimi zasadami. Osoby, które tych zasad nie przestrzegają, mogą mieć problem z pochówkiem na przykościelnych cmentarzach. Jest to o tyle istotne, że część osób ma określone życzenia dotyczące miejsca wiecznego spoczynku – na przykład chcą spocząć w rodzinnym grobie, czy wraz z nieżyjącym już małżonkiem. Wszyscy znamy jednak historie, kiedy zarządca cmentarza wyznaniowego (najczęściej ksiądz) odmawia (lub próbuje odmówić) pochowania na nim osoby, która na przykład odrzuciła wiarę, czy zmarła w wyniku popełnienia samobójstwa. Nie zawsze jednak taka odmowa będzie skuteczna.
Na cmentarzu kościelnym pochowają każdego, jeżeli w gminie nie ma cmentarza komunalnego
Zgodnie z polskimi przepisami, każda osoba zmarła musi zostać pochowana na cmentarzu. Może to być cmentarz komunalny lub cmentarz wyznaniowy. Zasadniczo zarządca cmentarza wyznaniowego może odmówić pochowania na nim danej osoby. Jednak może to zrobić tylko i wyłącznie w sytuacji, gdy na terenie gminy, w której mieści się cmentarz wyznaniowy, nie ma cmentarza komunalnego.
Zgodnie z artykułem 8. ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych:
W miejscowościach, w których nie ma cmentarzy komunalnych, zarząd cmentarza wyznaniowego jest obowiązany umożliwić pochowanie na tym cmentarzu, bez jakiejkolwiek dyskryminacji, osób zmarłych innego wyznania lub niewierzących. Zarząd cmentarza wyznaniowego nie może odmówić pochowania zwłok osób, które posiadają nabyte prawo do pochówku w określonym miejscu tego cmentarza.
Oznacza to więc, że jeżeli w miejscowości, w której zmarły ma być pochowany, nie ma cmentarza komunalnego, zarządca cmentarza wyznaniowego nie ma prawa odmówić pochówku. Co więcej, jeżeli uiszczamy opłaty na przykład za rodzinny grób, również możemy zostać w nim pochowani, niezależnie od naszego wyznania. Zarządca cmentarza (w sytuacji, gdy w danej miejscowości znajduje się cmentarz komunalny) może nam odmówić prawa do wykupienia miejsca na cmentarzu wyznaniowym. Jeżeli jednak takie miejsce mamy wykupione i opłacone, nie może odmówić pochówku.
Nie taki zarządca cmentarza straszny…
Co jakiś czas docierają do nas doniesienia o problemach z pochówkiem na cmentarzach wyznaniowych. W przypadku kościoła katolickiego, zarządcy cmentarzy mogą próbować powoływać się na przepisy prawa kanonicznego. Te jednak mają zastosowanie tylko w stosunku do osób, które to dobrowolnie przyjmują i chcą tych reguł przestrzegać. Kodeks kanoniczny nie jest częścią prawa polskiego, w związku z tym, jeżeli pojawia się kolizja przepisów prawa kanonicznego a ustaw, rozporządzeń, czy nawet aktów prawa miejscowego, to one mają pierwszeństwo, nie zaś zasady religijne.
Tak więc, jeżeli zarządca cmentarza wyznaniowego odmawia pochówku, nie stosując się do cytowanych wcześniej przepisów ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych, podlega karze aresztu lub grzywny (art. 18. Cytowanej ustawy), a orzekanie o karze następuje w trybie przepisów w postępowaniu o wykroczenia. Odmawiając pochówku na cmentarzu wyznaniowym, w sytuacji, gdy w danej miejscowości nie ma cmentarza komunalnego lub w przypadku gdy mamy na cmentarzu wyznaniowym prawo do grobu, który opłacamy, zarządca cmentarza naraża się na odpowiedzialność.