Czy wakacje stały się w Polsce luksusem? Z najnowszego badania Providenta wynika, że w tym roku wydajemy na wyjazd średnio 3713 zł. To o 500 zł więcej niż w zeszłym roku – i prawie aż o 1 tys. zł więcej niż w 2022 zł. Nic dziwnego, że mnóstwo osób woli urlop spędzić siedząc w domu.
Ponad 19 proc. Polaków nie wyjedzie w tym roku na wakacje, 17 proc. ciągle się w tej sprawie waha – wynika z najnowszego „Barometru Providenta”. Ponad połowa tych, którzy rezygnują, swoje decyzje tłumaczy względami finansowymi.
Wakacje natomiast zdecydowanie drożeją. Wydaje się, że inflacja już nie jest tak dużym problemem, a jednak na wyjazdy wydajemy w tym roku dużo więcej niż rok czy dwa lata temu. Można pół żartem, pół serio powiedzieć, że coraz częściej nie stać nas na takie fanaberie jak na przykład wypoczynek nad Bałtykiem.
Urlopy Polaków. Bałtyk dopiero na drugiej pozycji
Z badania wynika, że niemal 32 proc. wybierze w tym roku wakacyjną podróż za granicę. Morze Bałtyckie wybierze z kolei 28 proc. Mniej popularne są polskie góry – choć 16 proc. ankietowanych wybiera właśnie taki cel na swoje wakacje. Co ciekawe, aż prawie 9 proc. Polaków odpowiedziało, że na wakacje chce wyjechać po prostu na wieś. Niezbyt popularne są Mazury, na które wybiera się raptem 7 proc. Polaków.
Czemu nasze wyjazdy są takie drogie? Odpowiedzią może być też to, że lubimy się zatrzymywać w dość komfortowych – a zatem drogich – miejscach. 30 proc. preferuje hotele, ponad 20 proc. – pensjonaty. Oszczędniejszą wersję, czyli wakacje u znajomych czy rodziny wybiera ponad 18 proc. Stosunkowo rzadko wybieramy domki letniskowe (robi to co szósta osoba), a w namiocie chce spać ledwie 4 proc. z nas.
Gdzie chcemy jechać na wakacje?
Spanie w kamperach to u nas ciągle zupełna egzotyka, choć wynajęcie takiego pojazdu może być całkiem opłacalne finansowo. No ale może to się wszystko zmieniać, jeśli ceny wakacji ciągle będą tak rosły. Pewnie wtedy będziemy chętniej sięgać po alternatywne rozwiązania.
Na razie wakacje udaje nam się finansować przede wszystkim z oszczędności – wskazuje na to prawie połowa ankietowanych. 39 proc. wystarczą środki z bieżących dochodów. Tylko niespełna 2 proc. osób zrobi użytek z karty kredytowej lub zdecyduje się na pożyczkę. Natomiast aż 14,5 proc. najmłodszych ankietowanych będzie wypoczywać na koszt swoich bliskich – mówi Karolina Łuczak, rzeczniczka Provident Polska.