10 największych absurdów „bo RODO”. Nadgorliwcy i amatorzy utrudniają życie ludziom wycierając sobie buzię RODO

„Bo RODO” – takie tłumaczenie słyszymy coraz częściej. Z reguły – zupełnie niepotrzebnie, bo niektórzy uznali, że wejście w życie RODO oznacza całkowity zakaz używania imienia czy nazwiska w codziennym życiu. Czy absurdy RODO mają jakikolwiek sens? RODO jest już z nami jakiś czas. Kary za nieprzestrzeganie RODO wciąż pozostają – zgodnie z naszymi przewidywaniami … Czytaj dalej 10 największych absurdów „bo RODO”. Nadgorliwcy i amatorzy utrudniają życie ludziom wycierając sobie buzię RODO