Zakaz handlu w niedziele obowiązuje w Polsce już siedem lat i na jego zniesienie raczej nie ma co liczyć. Jak się jednak okazuje, zakaz ten można ominąć i to całkiem legalnie, co właśnie udowodnił pewien sklep należący do PSS Społem Kwidzyn. Jest on bowiem od niedawna otwarty w każdą niedzielę i może to robić dzięki wykorzystaniu nowoczesnej technologii oraz… pewnej luce w przepisach.
Inteligentne wózki zamiast kasjerów, a w sklepie tylko ochroniarze
O pomysłowym sposobie na legalne otwarcie sklepu w niedzielę napisał portal WiadomościHandlowe.pl. Chodzi tu o sklep należący do PSS Społem Kwidzyn, który w sumie prowadzi sześć placówek. W jaki sposób PSS Społem Kwidzyn omija zakaz handlu w niedziele? Otóż wykorzystuje do tego nowoczesną technologię oraz lukę w przepisach. Podczas niehandlowych niedzieli w sklepie nie ma bowiem żadnych sprzedawców i kasjerów, natomiast są tylko ochroniarze. Klienci natomiast podczas zakupów korzystają z kas samoobsługowych lub inteligentnych wózków, które same skanują wkładane do nich towary.
W rozmowie z portalem prezes PSS Społem Kwidzyn Karol Sienkiewicz stwierdził, że jego sposób na zakaz handlu w niedziele „jako jedyny jest legalny”. Według niego bowiem kary za złamanie tego zakazu są tylko wtedy, gdy do handlu zatrudnieni są ludzie. W tym przypadku zatrudnieni są natomiast tylko ochroniarze, którzy przecież nie obsługują klientów, a jedynie pilnują, by żaden z nich nie dokonał kradzieży.
Czy sprytny sposób na otwarcie sklepu w niedziele wykorzystają inne sieci?
Prezes PSS Społem Kwidzyn planuje swoje rozwiązanie wprowadzić do kolejnych placówek. Jak jednak donosi portal WiadomościHandlowe.pl, możliwe że skorzystają z niego także inne sieci handlowe. Pomysł spodobał się bowiem prezesowi firmy ZeroQs, która dostarcza inteligentne wózki sklepowe. Według niego zatem możliwość otwierania dzięki takim wózkom sklepów w niehandlowe niedziele może zachęcić kolejne sieci handlowe do ich stosowania.
Warto dodać, że zakaz handlu w niedziele został w Polsce wprowadzony 1 marca 2018 roku. Choć na początku spotkał się ze sporym sprzeciwem ze strony obywateli, dzisiaj jest już przez nich bardziej akceptowany. Tak wynika choćby z najnowszego raportu opartego na badaniu UCE Research oraz Shopfully, które niedawno opublikował portal pulshr.pl. Jak się bowiem okazuje, obecnie już tylko 41,5 proc. Polaków chce przywrócenia handlu we wszystkie niedziele, a jeszcze rok temu chciało tego aż 52,6 proc. społeczeństwa.
Co ciekawe, niehandlowe niedziele przeszkadzają głównie osobom młodym w wieku 18-24 lata, zarabiającym powyżej 7 tys. zł na rękę i mieszkającym w dużych miastach. Największymi przeciwnikami zniesienia zakazu handlu w niedziele są natomiast osoby w wieku 55-64 lata z pensją poniżej 3 tys. zł oraz mieszkające na wsi i w małych miejscowościach.
