Debata na temat prawnoautorskiej dyrektywy podąża w pożądanym przez jej zwolenników kierunku, czyli przerzucania się górnolotnymi hasłami, zapewnieniami i sloganami, które często są – owszem – prawdziwe, ale i tak nie będą miały żadnego pokrycia w rzeczywistości. To wygląda trochę jak próba kreślenia geopolitycznych losów świata przez przedszkolaków, którym ktoś pokazał przerobione zdjęcie W. Putina … Czytaj dalej 99% wypowiedzi na temat „ACTA 2” jest bezwartościowe. Same slogany, a to nawet nie jest wojna dziennikarzy i Zbigniewa Hołdysa