Część pracodawców robi wszystko, by pracownik zapomniał, że w ogóle pracuje w biurze – przy czym „świeże owoce” czy „aromatyczna kawa” wymieniane przez rekruterów jako mocny punkt oferty pracy (sic!) to tylko skromny dodatek do atrakcji i warunków, jakie zapewniają swoim pracownikom niektórzy pracodawcy. Jakie trendy biurowe były mocno widoczne w 2018 i czy możemy oczekiwać, że utrzymają się także w przyszłym roku?
Biuro prawie jak dom
Bezpowrotnie minęły czasy, w których zakład czy biuro były jedynie miejscem wykonywania służbowych obowiązków, a dla pracownika nie miało większego znaczenia, jak wygląda jego miejsce pracy. Z raportu Leesman’a „The Next 250 k” (przywoływanym w raporcie „Trendy biurowe 2018” przygotowanego przez firmę Knight Frank) wynika, że pracownicy cenią sobie na przykład…design wnętrz pracowniczych. Chcą, by otaczająca ich przestrzeń „inspirowała ich” i by mogli czuć się w niej wygodnie i komfortowo. Nic dziwnego, że niektóre firmy stają na głowie, by sprostać tym oczekiwaniom – np. biuro Allegro w Warszawie zostało specjalnie zaprojektowane na podobieństwo domowej przestrzeni. Pracowników otacza dużo zieleni i ciepłych kolorów, mnóstwo elementów wyposażenia wnętrza jest wykonanych z drewna, a strefa socjalno-networkingowa przypomina wręcz werandę. Nie brakuje wygodnych kanap, foteli i hamaków. Ba – niektórzy pracodawcy decydują się nawet na umieszczenie w przestrzeni biurowej dzieł sztuki, co również wpisuje się w najnowsze trendy biurowe. Reprodukcja obrazu Picasso? Jak najbardziej.
Osobisty doradca…pracownika
Wymagania pracowników wcale nie kończą się na kwestii zaprojektowania wnętrza biura. Ważne jest dla nich także to, co znajduje się tuż obok, gdy wyjdą z firmy. Co znajduje się w pobliżu? Czy pracodawca zadbał np. o plac do wypoczynku (mała architektura + np. oczko wodne czy fontanna). Przyda się także sklep, bar, kawiarnia, piekarnia, może siłownia…Mimo że brzmi to dość kontrowersyjnie, to specjaliści zwracają na to uwagę podczas szukania nowego miejsca pracy. Biurowce mają „żyć” i zastępować naturalne środowisko człowieka – zarówno jego mieszkanie jak i miejsca, w których lubi bywać już po pracy.
Jakby tego było mało, niektórzy pracodawcy decydują się także na zapewnienie swoim pracownikom usług concierge – czyli pomocy osobistego doradcy, który pomoże zaplanować podróż, zamówić bilety do teatru czy zorganizować czas wolny. Fanaberia? Być może, ale powoli (bardzo powoli, ale jednak) wkracza także do Polski.
Trendy biurowe na najbliższe lata: bliżej natury
W trendy biurowe wpisuje się również chęć maksymalnego zbliżenia do natury. Chęć pracowników oczywiście – co przekłada się na starania pracodawców. Biophilic design (czyli nowy kierunek w architekturze, w którym najważniejsze jest zastosowanie elementów przyrody i jej procesów w projektowaniu wnętrza użytkowego) zaczyna gościć także w biurach. W tak zaprojektowanej przestrzeni nie może zabraknąć naturalnych materiałów (głównie wspominanego już drewna). Istotna jest również faktura poszczególnych przedmiotów i mebli czy widok za oknem. Np. w obiekcie biurowym Myhive Nimbus znajdują się dwie ściany pokryte roślinami, a na tarasach rosną…drzewa. Naturalnej wielkości. Na dachu biurowca schronienie znalazły natomiast pszczoły – w specjalnie przygotowanych do tego ulach. Zwierzęta w pracy zadomawiają się zresztą coraz częściej – i mowa tu też o domowych czworonogach.
Być może wszystkie wymienione trendy biurowe brzmią absurdalnie, a część osób zastanawia się, gdzie szukać firm zapewniających takie biura. Warto jednak pamiętać, że już w tym momencie przedsiębiorcy są zmuszeni przyciągać specjalistów za pomocą wszelkich możliwych sposobów. A sama pensja nie wystarczy, by przekonać do zmiany pracy osoby z ogromnym doświadczeniem, świetnymi kompetencjami, ambicją i potencjałem. Świeże owoce i aromatyczna kawa też już nie pomogą. Wszystko wskazuje więc na to, że w kolejnych latach obecne trendy biurowe tylko się umocnią.