Zakupy na serwisach z ogłoszeniami nierzadko wiążą się z dużym ryzykiem, szczególnie, gdy sprzedawca nie jest przedsiębiorcą. Co możesz zrobić, gdy nieświadomie kupiłeś podróbki na OLX? Na szczęście jest kilka możliwości.
Podróbki na OLX – co zrobić po zakupie?
Nasza czytelniczka kupiła po okazyjnej cenie za pośrednictwem serwisu OLX buty firmy New Balance. Rzekoma oryginalność wynikała z opisu, co skłoniło ją do zakupu. Mimo że cena była zadziwiająco niska, nasza czytelniczka zaufała treści ogłoszenia, co niestety nie wyszło jej na dobre. Gdy przesyłka nadeszła okazało się, że buty są jedynie tanimi podróbkami. Co można w takiej sytuacji zrobić?
W wypadku zakupu od osoby fizycznej niebędącej przedsiębiorcą – co wydaje się, że miało miejsce – należy zwrócić uwagę na dwie płaszczyzny – karną i cywilną. Prawo cywilne przewiduje instytucję rękojmi, toteż można na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego dotyczących rękojmi (556-576 k.c.) domagać się odstąpienia od umowy, zwracając rzecz na koszt sprzedawcy, bowiem wadą fizyczną jest również brak oryginalności produktu.
Zwrot towaru musi zostać zaakceptowany przez sprzedawcę, a obie strony umowy sprzedaży powinny, co wynika z art. 494 § 1 k.c., dokonać wzajemnego zwrotu świadczeń, czyli tego wszystkiego, co sobie przekazały w związku z zawartą umową – kupujący oddaje podróbkę, sprzedawca pieniądze, chyba że niezwłocznie wyśle produkt wolny od wad – co w wypadku jednorazowego zakupu od osoby fizycznej jest raczej niemożliwe.
Sytuacja wygląda inaczej, gdy sprzedawcą jest przedsiębiorcą, a kupującym – konsument (tj. osoba fizyczna zawierająca umowę z przedsiębiorcą). Przedsiębiorca sprzedający towar podrobiony najpewniej posługuje się nieuczciwą praktyką rynkową. Konsument, który padł ofiarą takiej praktyki, może domagać się naprawienia szkody czy unieważnienia umowy na mocy przepisów konsumenckich i tych, które określają przeciwdziałanie nieuczciwym praktykom rynkowym.
Prawo karne
Handel podróbkami, co do których sugeruje się ich autentyczność, może wyrażać się nie tylko w płaszczyźnie cywilnej, ale również karnej. Artykuł 305 ust. 1 ustawy Prawo własności przemysłowej stanowi, że
Kto, w celu wprowadzenia do obrotu, oznacza towary podrobionym znakiem towarowym, zarejestrowanym znakiem towarowym, którego nie ma prawa używać lub dokonuje obrotu towarami oznaczonymi takimi znakami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Przedstawiona przez naszą czytelniczkę sytuacja może również wyrażać się w przestępstwie oszustwa, które uregulowano – w typie podstawowym – w art. 286 par. 1 Kodeksu karnego.
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Żeby mogło dojść do zbiegu powyższych przestępstw kupujący musi zostać wprowadzony w błąd. Świadomość zakupu podróbki wyłącza możliwość przypisania sprawcy przestępstwa oszustwa.
Sam zakup podróbki nie jest karalny, więc w wypadku, gdy sprzedawca nie chce dobrowolnie zwrócić pieniędzy, zgłoszenie podejrzenia popełnienia przestępstwa może być jedyną drogą, by otrzymać należność.