USA przoduje w wielu dziedzinach, w mniej lub bardziej chwalebny sposób. Dla przykładu, pisaliśmy kiedyś o tym, że Stany Zjednoczone same przyznały sobie prawo do surowców w kosmosie. Koneserzy prawniczych nonsensów z pewnością wiedzą, że to właśnie w regulacjach obowiązujących na terenie USA odnaleźć można wiele absurdalnych przepisów.
Teoretycznie w którymś ze stanów mógłby istnieć zakaz zmiany pieca
Ostanie doniesienia medialne wskazują, że zachęcanie do zmiany pieca może okazać się niebezpieczne. Całe szczęście, ryzyko w tym zakresie nie znajduje potwierdzenia w jakimś konkretnym przepisie prawa. W zasadzie trudno byłoby uwierzyć w istnienie tego typu regulacji na gruncie polskim. Jednak gdybyśmy przenieśli się do USA, sprawa mogłaby okazać się nieco bardziej złożona. Charakter przepisów, które obowiązują lub które w przeszłości obowiązywały na gruncie ustawodawstw poszczególnych stanów dowodzi, że u Wuja Sama trzeba liczyć się z możliwością istnienia różnych prawniczych kwiatków.
Kłopotliwe precedensy
Poszukiwania przepisu, wedle którego w którymś ze stanów USA zmiana pieca jest zakazana, niestety zakończyły się fiaskiem. Nie ulega jednak wątpliwości, że regulacje stanowe to istna skarbnica absurdalnych przepisów. Ekscentryczne zakazy, które odnaleźć można w niektórych stanach, to z pewnością sprawka precedensów, właściwych dla obowiązującego na terenie USA systemu common law. Poniżej przedstawiamy kilka przykładów dość niecodziennych regulacji.
M jak Maine: zakaz umieszczania reklam na nagrobkach
W pewnym mieście zlokalizowanym w stanie Maine, regulacją prawną objęto umieszczanie reklam na nagrobkach. Oczywiście uznano, że taka forma prowadzenia marketingu jest niedopuszczalna.
K jak Kansas: bitwy śnieżne pod ostrzałem
W znajdującym się w stanie Kansas mieście Topeka zabroniono … rzucania śnieżkami. W sieci pojawiło się kilka artykułów, wedle których sam burmistrz tego miasta, nieświadomy istniejącej regulacji, złamał przepis, rzucając śnieżką w pobliskie drzewo.
D jak Delaware: „cukierek albo psikus” tylko w wyznaczonych godzinach
Wszyscy przeciwnicy Halloween powinni wiedzieć, że w pewnych regionach USA to święto podlega ograniczeniom. Istnieje przepis, wedle którego, „wszelkiego rodzaju prosty” właściwe dla Halloween, mogą mieć miejsce wyłącznie o określonej porze – w znajdującym się w stanie Delaware mieście Rehoboth Beach, podczas Halloween dzieci mogą odwiedzać sąsiadów i żądać od nich cukierków wyłącznie pomiędzy 18:00 a 20:00. Drobne odstępstwa w tym zakresie przewidziane są wyłącznie wówczas, gdy Halloween wypada w niedzielę. Warto dodać, że w stanie Delaware funkcjonuje jeszcze jeden dość oryginalny przepis, wedle którego niedozwolone jest sprzedawanie psiej lub kociej sierści.
N jak Nevada albo New Hampshire: zakaz ustalania czyjegoś rozmiaru buta albo zbierania glonów pod osłoną nocy
Z kolei w Nevadzie, odnaleźć można regulację, zgodnie z którą nielegalne jest określanie czyjegoś rozmiaru buta za pomocą urządzenia rentgenowskiego. Natomiast wszystkich tych, którzy zamierzali zbierać glony z plaży pod osłoną nocy na terenie stanu New Hampsire, z pewnością zmartwi fakt, że jest to niezgodne z prawem.
K jak Kolorado: zakaz kanap na werandach
W wielu amerykańskich filmach dostrzec można werandy, a na nich kanapy. Z pewnością akcja nie toczy się w Kolorado, ponieważ w tym stanie istnieje przepis, zgodnie z którym trzymanie kanapy na werandzie jest nielegalne. Można tylko współczuć mieszkańcom Kolorado. Na szczęście przepisem nie są objęte hamaki.
L jak Luizjana: zakaz wysyłania pizzy w prezencie
Tym razem coś dla miłośników pizzy – w stanie Luizjana obowiązuje przepis, wedle którego można zostać ukaranym karą grzywny w wysokości 500 dolarów za wysłanie pizzy do czyjegoś domu bez jego zgody.
W jak Waszyngton: kryminalne przeziębienia
Na koniec temat całkiem na czasie. W stanie Waszyngton za wykroczenie uznane jest narażanie innych na możliwość zarażenia się chorobą zakaźną, a nawet zwykłym przeziębieniem.
W USA absurdalne przepisy doczekały się wystawy
Z pewnością większość osób kojarzy utwór The Clash zatytułowany „I Fougth The Law”. Otóż, pewna amerykańska fotografka, Olivia Locher, dokładnie w ten sam sposób nazwała autorską wystawę przedstawiającą przykłady najbardziej ekscentrycznych regulacji obowiązujących na terenie USA. Na wystawie, która odbyła się w 2017 roku w nowojorskiej galerii Steven Kasher Gallery, obejrzeć można było surrealistyczne fotografie, które korespondowały (w mniej lub bardziej poważny sposób) z absurdalnymi stanowymi regulacjami prawnymi. Ten przykład dowodzi, że zamiast narzekać, można wziąć do ręki aparat i ustrzelić nim kilka prawniczych nonsensów.