Legalna marihuana w Polsce wydaje się marzeniem ściętej głowy. A jednak Parlamentarny Zespół ds. Legalizacji Marihuany działa – i to coraz prężniej. „Pakiet ustaw” w tej sprawie może się pojawić już za cztery miesiące.
W Polsce oczywiście nie brakuje amatorów marihuany, choć nasze prawo w tym zakresie jest bardzo surowe. Historie o ludziach, którzy trafili do więzienia za jointa, niestety nie należą do rzadkości.
Czy to wszystko może się zmienić? Parlamentarny zespół zapewnia, że plany ma bardzo ambitne. Pakiet „marihuanowych” ustaw ma być złożony już od 20 kwietnia.
Oczywiście nie wiemy, jak ostatecznie będą brzmiały ich zapisy. Jednak zapowiedzi, jak na polskie warunki, wydają się niemal rewolucyjne. Szefowa zespołu, Beata Maciejewska z Lewicy, chce, żeby każdy dorosły Polak miał prawo do uprawy czterech krzaków i posiadania 5 gramów marihuany na własny użytek.
Legalna marihuana w Polsce. Jak nie teraz, to…
Parlamentarny zespół pracuje też nad innymi rozwiązaniami – na przykład nad tym, by medyczna marihuana była bardziej dostępna. Czyli żeby można było ją dostać szeroko w aptekach oraz żeby nie była zbyt droga. Korzystanie z medycznej marihuany jest niby u nas legalne od kilku lat, ale rocznie sprzedaje jej się zaledwie ok. 70-80 kg.
Bierze się to w dużej mierze z zaporowych cen. Jak mówi Maciejewska, terapia najcięższych chorób (np. Parkinsona) z wykorzystaniem surowca może kosztować nawet 1,5 tys. zł miesięcznie.
Pomysły Lewicy mogą brzmieć obiecująco. Prawo jeśli chodzi o używki mamy niezwykle restrykcyjne, a te kwestie są przecież bardzo ważne dla wyborców, zwłaszcza tych młodych.
Czy więc czeka nas „zielona rewolucja”? PiS lubi sobie od czasu do czasu przypominać o młodych, jak chociażby w przypadku „piątki dla zwierząt”. Jednak takie zabiegi rzadko są zwieńczone sukcesami. Poza tym zarówno politycy PiS, jak i elektorat partii, jest niezwykle konserwatywny. Trudno więc sobie wyobrazić, by to ugrupowanie dokonało takiego przewrotu w polskiej legislacji.
Jednak to, że takie pomysły się pojawiają – i mają się zamienić w konkretne projekty ustaw – ma spore znaczenie. W końcu ultrakonserwatywna prawica nie będzie rządzić zawsze, a wydaje się, że polskie społeczeństwo jest coraz bardziej otwarte na zmiany w tej dziedzinie.
Może więc legalna marihuana w Polsce jest bliżej, niż nam wszystkim się wydaje? Poza tym – wolimy lewicę walczącą o prawo do korzystania z użwek od lewicy walczącej z paczkomatami.