Od czerwca każdy obywatel Unii Europejskiej będzie mógł przez internet zgłosić przestępstwo do nowego organu, jakim jest Prokuratura Europejska. Chociaż Polska nie weszła w jej struktury, to nie oznacza to, że nie będzie można zgłaszać potencjalnych wykroczeń.
Nie tylko Polska nie weszła w struktury Prokuratury Europejskiej
Prokuratura Europejska to nowy pomysł Unii Europejskiej na przeciwdziałanie przestępstwom, które uderzają w finanse UE. To pierwsza taka ponadnarodowa struktura, w której szeregi nie weszła jednak Polska. Oprócz nas na taką decyzję zdecydowała się też Szwecja, Węgry, Irlandia oraz Dania. Warto jednak pamiętać, że każde państwo może dołączyć do tego projektu w każdej chwili.
Powstanie takiego tworu, który w założeniu ma być niezależny od Komisji Europejskiej, wydawał się tylko kwestią czasu. W sytuacji, gdy Europa stała się praktycznie jednym wielkim rynkiem, normą jest to, że grupy przestępcze działają transgranicznie, w wielu krajach naraz. Organ, jakim jest Prokuratura Europejska, ma właśnie przeciwdziałać takim działalnościom.
W swoich założeniach bowiem ma ona zajmować się tylko przestępstwami uderzającymi w interesy finansowe Unii Europejskiej. Nie ma więc możliwości ani umocowania prawnego, by np. taka instytucja zajmowała się sprawami społecznymi czy kulturowymi, czego obawiał się m.in. minister Ziobro argumentując, dlaczego Polska nie przystępuje do tego pomysłu.
Z czym więc walczyć będzie Prokuratura Europejska? Aby dana sprawa zaciekawiła ten organ, musi być to przestępstwo popełnione umyślnie, takie jak oszustwa, korupcja, pranie pieniędzy, które mają negatywny wpływ nie tyle na budżety krajowe, ale przede wszystkim na środki samej Unii Europejskiej. Będą też to oszustwa związane z podatkiem VAT, jeżeli dotyczą minimum dwóch krajów oraz jeśli jego wartość jest wyższa niż 10 milionów euro.
Prokuratura Europejska będzie zajmować się też walką z organizacjami przestępczymi, jeżeli będzie podejrzenie, że ich celem jest popełnienie właśnie przestępstw przeciwko budżetowi Unii. Przy czym nie ma potrzeby, by takie przestępstwo było popełniane w kilku krajach. Wystarczy, że proceder ma miejsce w jednym kraju członkowskim lub popełniany jest przez obywatela Unii.
Polak też będzie mógł zgłosić sprawę do Prokuratury Europejskiej
I chociaż ten organ nie będzie mógł działać w Polsce samodzielnie, to nie oznacza, że Polacy nie mają możliwości z niego korzystać. Zgłoszenie do Prokuratury Europejskiej złożyć może każdy obywatel lub osoba prawna, niezależnie od tego, czy jego kraj przystąpił do tej struktury, czy nie. Całość będzie do przeprowadzenia przez internet, a każdy kraj członkowski będzie miał do tego specjalną witrynę w swoim języku narodowym, by ułatwić to każdemu obywatelowi. Nie trzeba też na starcie przedstawiać żadnych dowodów, chociaż oczywiście samo zgłoszenie musi być uzasadnione. Warto też pamiętać, że nie składa się go anonimowo, a zgłoszenie, które zostanie uznane za celowo fałszywe, może wiązać się z konsekwencjami.
Starting next Tuesday, 1 June (so not now yet), anyone can report a crime to the #EPPO via https://t.co/hV23jkP6Ku, but ONLY if you think the below conditions apply. pic.twitter.com/51Zn4tE4kf
— European Public Prosecutor’s Office (EPPO) (@EUProsecutor) May 29, 2021
Po złożeniu takiego zawiadomienia Prokuratura może się z nami kontaktować, w zależności od tego, czy sprawa zostanie uznana za poważną lub nie. Trzeba też pamiętać, że informacje, jakie podamy, mogą być przekazywane np. prokuratorom krajowym, więc jeżeli ktoś zgłosi jakieś nieprawidłowości związane z Polską, to z powodu braku współpracy naszego kraju z tym organem, zostaną one jedynie przekazane. Warto też zauważyć, że EPPO, czyli Prokuratura Europejska postawiła sobie za cel ścisłą współpracę także z tymi krajami, które nie zdecydowały się do niej przystąpić.
Prokuratura Europejska mogłaby zainspirować prokuraturę polską do tego, by przyjmować zgłoszenia elektronicznie
Aktualnie tak długo, jak Polska zdecyduje się być poza tym organem, zapewne jego funkcjonowanie w naszym kraju nie będzie zbyt widoczne. Warto jednak wiedzieć, że Prokuratura Europejska faktycznie rozpoczęła swoje działanie. Jeżeli okaże się skuteczna, to nawet jeżeli polski rząd uzna, że przystępowanie do tego organu jest nieprzydatne, to współpraca z nim może mieć miejsce, a tym samym pomóc np. w walce z mafiami VAT-owymi, które wciąż są problemem wielu krajów członkowskich.
Warto by też było, by polska prokuratura wzięła przykład ze swojego europejskiego odpowiednika i pozwoliła na elektroniczne zgłaszanie podejrzenia przestępstwa. W dobie profilów zaufanych, podpisów certyfikowanych i innych aplikacji mogących potwierdzić naszą tożsamość to powinna być jedna z podstawowych usług.