Cmentarz jest miejscem, gdzie nie można postawić nagrobków zawierających treści erotyczne.
Sprawę sporu między osobą zamawiającą nagrobek a cmentarzem opisali dziennikarze Rzeczpospolitej. Mąż chce postawić na płytę nagrobną na grobowcu, w którym pochowano jego żonę. W tym samym grobowcu ma być pochowany kiedyś także i on. Problem dotyczy erotycznej płaskorzeźby, która miałaby się znaleźć na płycie.
Marmurowa płyta nagrobna, którą chce postawić na grobowcu mężczyzna, ma zawierać płaskorzeźbę, która przedstawia dwie nagie postaci, leżące splecione razem, które tylko częściowo są przykryte.
Zarządcy cmentarza odmówili mu prawa do umieszczenia na nim wspomnianego nagrobka, mimo że ani w ustawie dotyczącej cmentarzy, stosunku państwa do Kościoła katolickiego, ani w żadnym innym akcie prawnym nie ma nic, co dotyczyłoby kształtu, wielkości, czy elementów nagrobków. Dokonali tego, po uprzedniej konsultacji z archidiecezją.
Nie mogąc uzyskać zgody, mężczyzna zwrócił się do sądu, który miał rozstrzygnąć spór. Okazało się, że ten, jak i kolejne instancje odrzuciły jego wnioski, argumentując, że rzeźba może naruszać uczucia innych osób, które mają pochowanych na cmentarzu bliskich, godzić w dobre obyczaje. Ostatecznie spór rozstrzygnął Sąd Najwyższy, który stwierdził, że mimo iż mężczyźnie przysługuje prawo do wyboru formy nagrobka, to jednak ma być on postawiony na terenie będącym własnością i zarządzanym przez archidiecezję, a co za tym idzie, może on decydować o formie tychże obiektów.
W sądach ciągnie się wiele spraw dotyczących cmentarzy, formy nagrobków, a także opłat przyjmowanych przez księży, firm pogrzebowych, a także innych kwestii związanych z pochówkiem. W każdej z nich dobrze jest poradzić się prawników, którzy są w stanie szybko i sprawnie rozpatrzyć większość sytuacji i doradzić w każdej z nich. Są oni dostępni stale pod adresem kontakt@bezprawnik.pl.
Zdjęcie z serwisu shutterstock.com