Przyzwyczailiśmy się już, że korzystanie z komórki, gdy wyjedziemy do jakiegokolwiek kraju UE nie kosztuje nas więcej niż w Polsce. Ale przecież nie zawsze tak było i nie zawsze tak musi być. Regulacje, którym to zawdzięczamy przestają obowiązywać z czerwcu przyszłego roku. Dziś europosłowie Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii przyjęli przepisy, które powinny zagwarantować nam darmowy roaming w UE na kolejne 10 lat.
Darmowy roaming w UE
Darmowym roamingiem cieszymy się od 2017 roku. Dzięki temu za rozmowy, sms-y czy Internet podróżując po krajach UE nie płacimy więcej niż w Polsce. Gwarantujące to przepisy wygasają 30 czerwca 20222 roku. Komisja Europejska chciałaby ich przedłużenia. Europosłowie też. KE chce też obniżki hurtowych cen roamingu. To ceny jakie nakładają na siebie wzajemnie operatorzy za korzystanie z sieci przez podróżujących za granicę klientów. Chodzi o to, by niektórzy operatorzy nie byli pokrzywdzeni. Wreszcie wśród zmian, których wprowadzenia chciałaby KE jest też gwarancja takiej samej jakości i prędkości połączenia z siecią komórkową za granicą jak w kraju ojczystym. O ile, oczywiście, są takie techniczne możliwości.
„Z badań wynika, że co trzeci podróżny narzeka na mniejszą prędkość Internetu mobilnego w roamingu, niż ta, jaką ma w swoim kraju. Poza tym opłaty hurtowe muszą być dalej obniżane, by umożliwić wszystkim operatorom odzyskanie kosztów świadczenia roamingu” mówi Róża Thun, europosłanka PO, która pilotuje temat roamingu w Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów.
Nowy roaming, lepszy roaming
Z informacji na stronie Komisji Przemysłu PE wynika też, że europosłowie chcą, by operatorzy komórkowi zapewnili łatwiejszy dostęp do służb ratunkowych. Klienci powinni być też lepiej informowani o kosztach usług dodatkowych. Chodzi, na przykład, o sytuację, w której za granicą przebywamy długo. Co to znaczy długo, trzeba pytać swojego operatora. Usługa roamingu ma zastosowanie wtedy, gdy korzystamy z telefonu komórkowego podczas okresowych podróży. To jest tzw. „uczciwe korzystanie z usług roamingu”. Istnieją zasady i limity dotyczące ilości danych, z jakich możemy korzystać po cenach obowiązujących w swoim kraju. Powinny się znaleźć w umowie z operatorem. Gdy wyjeżdżamy na dłużej i przekraczamy te limity wówczas operator nalicza dodatkowe opłaty. Niestety wiele osób dowiaduje się o ich istnieniu dopiero gdy dostaje wyższy niż zwykle rachunek.