W wyniku podniesienia stóp procentowych zdolność kredytowa wielu Polaków spadła – i to mimo, że była to podwyżka jedynie o 40 punktów bazowych. Jak się okazuje, trzyosobowa rodzina mogłaby pożyczyć nawet o kilkadziesiąt tysięcy złotych mniej niż jeszcze miesiąc temu.
Zdolność kredytowa Polaków spadła. Wszystko przez decyzję RPP
Na ostatnim decyzyjnym posiedzeniu na początku października RPP zdecydowała o podniesieniu stóp procentowych. To z kolei pociąga za sobą nie tylko prawdopodobieństwo wyższych rat kredytów, ale również – spadek zdolności kredytowej. Z analizy HRE Investments w istocie wynika, że zdolność kredytowa Polaków po decyzji RPP spadła.
Jak wskazuje Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments, podwyżka stóp przełożyła się na wzrost stawki WIBOR, która z kolei jest elementem oprocentowania większości kredytów w kraju. Najpopularniejsza, trzymiesięczna stawka WIBOR wzrosła z 0,25% do 0,68% (dane z 13 października). To z kolei pociągnęło za sobą wzrost oprocentowania nowych kredytów – z ok. 2,9% do 3,3%. W efekcie rata kredytowa wzrosła o ok. 4-5%. Kolejnym skutkiem jest też to, że zdolność kredytowa Polaków spadła – przy tej samej racie można pożyczyć mniej, niż przed podwyżką stóp.
O ile mniej? „Przykładowa” rodzina trzyosobowa (rodzice+dziecko), w której oboje rodzice pracują i zarabiają po średniej krajowej, a do tego nie mają innych obciążeń, mogą pochwalić się dobrą historią kredytową i chcą zaciągnąć kredyt na 30 lat, mogą liczyć na maksymalnie prawie 793 tys. zł kredytu. Taką ofertę mogliby otrzymać w banku ING (pod warunkiem posiadania co najmniej 20-procentowego wkładu własnego). Nieco mniej pożyczyliby w Banku Millennium (770 tys. zł przy 10-procentowym wkładzie własnym) czy BNP Paribas (prawie 755 tys. zł przy 20-procentowym wkładzie własnym). Z kolei najmniejszy kredyt otrzymaliby w PKO Banku Polskim – 643 tys. zł, przy 10-procentowym wkładzie własnym.
Z analiz poprzednich ofert kredytowych wynika, że spadek zdolności kredytowej dla modelowej trzyosobowej wynosi ok. 25-35 tys. zł. Na razie nie jest to duża kwota – dodatkowo nadal część banków oferuje kredyt dla osób, które mają dysponują jedynie 10-procentowym wkładem własnym. Jest to jednak prawdopodobnie dopiero początek zmian – niestety negatywnych dla obecnych i potencjalnych kredytobiorców.
Stopa referencyjna na poziomie 2-2,5% w ciągu najbliższych kilku lat
Po podwyżce stopa referencyjna jest na poziomie 0,5%. Jak jednak zauważa Bartosz Turek, w perspektywie kilku lat powinna dotrzeć w okolice 2-2,5%. W tej okolicy powinna również pozostać przez dłuższy czas. Nie wiadomo jednak, jak szybko RPP będzie chciała dojść do tego poziomu – i to budzi obawy ekonomistów i analityków.