Przy wykorzystaniu popularności jaką cieszył się serial Squid Game doszło do kolejnego oszustwa w świecie kryptowalut. Squid Game Token zanotował wzrost z poziomu 1 centa do niemalże 3 tysięcy dolarów. Niedługo później cały projekt wraz ze zgromadzonym kapitałem rozpłynął się w powietrzu.
Dla śledzących na bieżąco świat kryptowalut pojawienie się nowego tzw. shit coina nie jest niczym szczególnym. Ileż było już rozdmuchanych i sztucznie napompowanych projektów, których zadaniem była wyłącznie szybka akumulacja kapitału przed listingiem. Tuż po debiucie wywindowana wartość błyskawicznie spadała, a naiwni, którzy ulegli inwestycyjnemu fomo, zostawali z niczym.
Squid Game Token – kolejny scam
Nie inaczej było w przypadku tokenu promowanego za pomocą popularnego serialu Netflixa. Korzystając z fali popularności, która swoim zasięgiem ogarnęła niemalże cały świat, hakerzy o niecnych zamiarach wyczuli szansę na niepowtarzalne zyski. Oszustwa przy wykorzystaniu społeczności inwestującej w kryptowaluty są coraz powszechniejsze. Z każdym miesiącem przybywa nowych, liczących na szybki i łatwy zarobek domorosłych inwestorów. Dodatkowo swój czas mają waluty-memy takie jak Shiba czy pompowany przez samego Elona Muska Dogecoin. Dużym zaintersowaniem, szczególnie pośród fanów sportu, cieszy się platforma Socios. Fani oraz kibice drużyn z całego świata mogą za jej pośrednictwem kupować tokeny. Wszystkie te okoliczności sprawiają, że świat wirtualnych walut staje się być bardziej przystępny.
Przypadek tokena Squid Game to swoisty rug pull. Czyli działanie, które polega na zachęceniu inwestorów do zakupu zupełnie nowego tokenu. Oszustwo dodatkowo było podszyte fortelem zaczerpniętym z fabuły serialu. Twórcy waluty informowali, że już w listopadzie ruszy wirtualna gra nawiązująca do rozgrywki, na której oparta została fabuła serialu. Tym samym ci, którzy zdecydowaliby się nabyć wirtualne monety, mogliby przy ich wykorzystaniu wziąć udział w grze imitującej Squid Game. Gdy tylko wystarczająco wiele osób postanowiło zainwestować, twórcy wraz z całym kapitałem zniknęli bez śladu.
Squid Game Token to nie pierwsze oszustwo wykorzystujące popularny serial
Warto podkreślić, że nie jest to pierwszy przypadek, gdy na fali popularności znanej produkcji hakerzy znajdują sposób na wielomilionowe oszustwo. Niemalże identyczna sytuacja miała miejsce w związku z debiutem tokena Mando, który powstał w związku z premierą serialu Mandalorian.
Strona za pośrednictwem której doszło do oszustwa wyglądała jak witryna startowa scam.com. Roiło się na niej od literówek oraz błędów językowych. Działała przez zaledwie 3 tygodnie, a mimo to token, którego wartość 26 października szacowano na 1 centa, już 5 dni później (31.X) wart był 33 dolary. Szaleństwo.
Squid Game token odnotował wzrost o ponad 35 tys. proc. Tuż przed zniknięciem wart był bowiem2 861 dolarów. Kram zamknął się 1 listopada. Zniknęła strona internetowa, wszystkie konta na portalach społecznościowych a przede wszystkim – pieniądze.