Czy węgiel w Polsce będzie tylko do 2040 roku? To nasze zobowiązanie z Glasgow już oprotestowali górnicy

Państwo Środowisko Zagranica Dołącz do dyskusji
Czy węgiel w Polsce będzie tylko do 2040 roku? To nasze zobowiązanie z Glasgow już oprotestowali górnicy

Polska zobowiązała się w trakcie szczytu klimatycznego COP26 w Glasgow, do stopniowego odejścia od węgla. O porozumieniu poinformował, gospodarz szczytu, brytyjski rząd. Pod takim zobowiązaniem podpisało się 190 krajów i organizacji. Nie ma w tym gronie takich państw, jak Chiny i USA, których gospodarki są w światowej czołówce pod względem zużycia węgla. Według deklaracji z Glasgow pożegnanie Polski z węglem nastąpi do 2040 roku. Górnicy już zapowiedzieli protesty.

Pożegnanie Polski z węglem

Odejście od węgla ma polegać na zaprzestaniu finansowania nowych inwestycji w energię, pochodzącą z węgla i przyspieszenie w przechodzeniu na czyste źródła energii. Sygnatariuszom porozumienia chodzi też o to, by transformacja energetyczna przebiegała sprawiedliwie. Tak by pracownicy kopalń i elektrowni oraz lokalne społeczności, w których górnictwo odgrywa istotną rolę dostali właściwe wsparcie. Większe i bogatsze gospodarki od naszej mają odejść od węgla do 2030 roku. Oczywiście chodzi o te, które podpisały zobowiązanie. Polska jest w gronie krajów, które potrzebują na transformację więcej czasu. Dlatego w naszym przypadku zadeklarowany termin to 2040 rok.

Premier Mateusz Morawiecki, który był w Glasgow, podkreślał, że jeśli Polska ma partycypować w osiągnięciu w ambitnych celów klimatycznych to, tak jak inne kraje, musi otrzymać na to środki.

” Cieszę się, że cały pakiet klimatyczny wynegocjowany przez Polskę jest dobrym pakietem. Jednocześnie tutaj nie może dochodzić do żadnego szantażu po stronie innych elementów polityki europejskiej. Próba zabrania jakichkolwiek środków na pewno nie tylko nie będzie miała nic wspólnego ze sprawiedliwą transformacją.  Będzie oznaczała, że szantaż polityczny z Brukseli dominuje nad osiąganiem także celów klimatycznych” powiedział premier. Dodał, że jeśli w transformacji energetycznej nie wezmą udziału największe światowe gospodarki, to w ogóle nie będzie żadnej transformacji. Premier zarzucił im hipokryzję.

To są Himalaje hipokryzji

Ten sam zarzut postawili premierowi związkowcy.

„Niczym grom z jasnego nieba trafiła nas informacja, że jesteśmy jako Polska w koalicji antywęglowej. Jeżeli chodzi o postępowanie rządu i premiera Mateusza Morawieckiego, to są Himalaje hipokryzji, nawet trudno to komentować. Liczę więc, że szybko zostaną podjęte akcje protestacyjne” powiedział portalowi WNP, Jarosław Grzesik, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność.

Póki co, po trzech kwartałach 2021 roku produkcja węgla w polskich kopalniach i sprzedaż były wyższe niż przed rokiem.