Wszystko wskazuje na to, że możliwa jest obniżka VAT – przynajmniej na niektóre produkty. Ma to być jedno z rozwiązań zawarte w tarczy antyinflacyjnej – która zresztą wciąż nie została zaprezentowana przez rządzących.
Obniżka VAT na niektóre produkty. Jedno z potencjalnych rozwiązań tarczy antyinflacyjnej
Tarcza antyinflacyjna to pomysł rządu na walkę z rosnącymi cenami. Jej stworzenie zostało zapowiedziane już na początku listopada. Jednym z głównych rozwiązań w ramach tarczy ma być dodatek energetyczny. Niedawno okazało się zresztą, że ma on objąć więcej osób, niż pierwotnie planował rząd. Szczegółów nadal nie ma. Rządzący nie zaprezentowali też innych rozwiązań – mimo wcześniejszych zapowiedzi. Premier zapowiedział jedynie obniżkę akcyzy na nośniki energii.
Wiadomo jednak, że prace nad tarczą trwają. Jak donosi „DGP”, jednym z rozwiązań, które mogą się w niej znaleźć, jest obniżka VAT na niektóre produkty. Zmiana miałaby charakter czasowy. Rozmówca gazety twierdzi, że premier ma zdecydować w najbliższym czasie, jakie produkty mogłyby zostać objęte czasową obniżką. Informator (który ma być osobą z bliskiego otoczenia premiera) twierdzi, że możliwe jest np. przeniesienie części towarów ze stawką 8 proc. do kategorii towarów objętych stawką 5 proc. Na razie nie wiadomo jednak, które produkty faktycznie zostaną objęte obniżką – ani jak długo będzie ona obowiązywać.
Rządzący opóźniają prezentację tarczy. Jednym z powodów sytuacja na granicy
Warto przypomnieć, że tarcza antyinflacyjna miała być zaprezentowana już w zeszłym tygodniu. Priorytety rządu miała zmienić sytuacja na granicy – co do pewnego stopnia wydaje się zrozumiałe, jednak projektem zajmują się głównie ministerstwa, których prace nie mają żadnego związku z tym, co dzieje się przy granicy z Białorusią.
Innym powodem opóźnienia prezentacji tarczy – jak twierdzi informator gazety – są analizy, jak planowane instrumenty wpłyną na dynamikę cen i czy nie sprawią, że inflacja wzrośnie jeszcze mocniej. Rozmówca DGP przekonuje, że tarcza nie może być zbyt kosztowna, by nie wywołać impulsu inflacyjnego. Pod tym kątem opracowanie odpowiednich rozwiązań może być jednak trudne. Po takich zapowiedziach można również wnioskować, że w tarczy znajdzie się wiele rozwiązań pozorowanych – rząd może bowiem obawiać się podjęcia bardziej radykalnych kroków.
Z zapowiedzi premiera wynika, że tarcza antyinflacyjna ma zostać wdrożona jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.
Z danych GUS wynika, że inflacja w październiku wyniosła 6,8 proc. Zdaniem większości ekonomistów w kolejnych miesiącach będziemy mieć do czynienia z dalszymi wzrostami.