Po zamknięciu kilku witryn udostępniających filmy i seriale w sieci ludzie rzucili się na usługę Popcorn Time – jest ona nielegalna!
Niedawno pisaliśmy o zamknięciu kilku bardzo popularnych wśród e-kinomanów witryn, w tym ekino.tv, iitv.info i scs.pl.
Wielbiciele filmów i seriali zaczęli szukać alternatywy i znaleźli usługę Popcorn Time. Ma ona bardzo wiele zalet. Nie trzeba specjalnie kombinować, jak w przypadku Netflixa, by móc z niej korzystać – jest dostępna tam, gdzie jest internet. Bez problemu da się ją odpalić na dowolnej platformie systemowej. Ma w ofercie najnowsze filmy i seriale. Ma jedną, ogromną wadę, jest nielegalna i każdy jej użytkownik może mieć problemy z wymiarem sprawiedliwości!
Zamknięte witryny, które udostępniały filmy, mogły mieć problemy prawne, ale korzystanie z nich nie narażało widzów na nieprzyjemności. Użytkownicy Popcorn Time mogą zdziwić się, gdy otrzymają wezwanie do sądu, gdyż usługa ta nie streaminguje filmów tylko w jednym kierunku. Całość polega na użyciu protokołu P2P (peer-to-peer), znanego z popularnych serwisów torrent, czyli widz ściągając i oglądając film jednocześnie go udostępnia innym użytkownikom tego serwisu!
Wielu machnie na to ręką, bo usługa jest wygodna, szybka i zdobywa coraz większą popularność, jednakże lepiej mieć na uwadze, że coraz większe rzesze internautów ściągających filmy i inne dane w plikach torrent mają problemy z wymiarem sprawiedliwości na całym świecie.
Warto pamiętać także o tym, że twórcy pierwotnej wersji usługi szybko ją zamknęli, gdyż genialny w swoich założeniach projekt narażał ich na pozwy składane przez wytwórnie filmowe i muzyczne, dystrybutorów filmów i muzyki. Znamy boje prowadzone z twórcami portalu The Pirate Bay.
Ciekawostką jest jednak to, że osoby, które zajęły się dalszym rozwijaniem projektu, nic sobie z tego nie robią i pracują nad kolejnymi wersjami usługi. Niedawno dodano obsługę systemu Android, a podobno prace trwają nad wersją dostępną przez Google Chromecast, czyli w przystawkach do telewizorów.
Ponownie jednak przestrzegamy przed korzystaniem z tej lub jej pokrewnych usług, które bazują na technologii P2P, gdyż jednoczesne oglądanie i udostępnianie filmów jest niezgodne z prawem i naraża każdego na odpowiedzialność cywilną i karną.
Art. 116. 1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Niektórzy internauci mogą bagatelizować sprawę, gdyż do tej pory niewiele osób zostało oskarżonych i skazanych za korzystanie z sieci torrent do wymiany filmów, seriali czy aplikacji na różne systemy, ale liczba ta dość szybko się powiększa.
Dodatkowym problem jest coraz powszechniejsze zjawisko copright trollingu, gdzie firmy lub kancelarie prawnicze uzyskują dane internautów korzystających z serwisów udostępniających pliki. Potem nawet w przypadku, gdy według naszego prawa nie złamało się przepisów, ściągając dane na własny użytek i nie udostępniając ich, jak ma to miejsce w przypadku programów P2P (w tym także Popcorn Time) i tak wysyłają pisma dotyczące zawarcia ugody przez wpłatę wysokich sum pieniędzy. A co będzie się działo w przypadku, gdy będą mieli podstawy do takich roszczeń?
W przypadkach związanych z otrzymywaniem wezwań od firm typu Muraal lub Lex Superior, a także we wszelkich przypadkach dotyczących pozwów za nielegalne udostępnianie treści w internecie, zanim podejmiecie jakiekolwiek kroki, zawsze warto wcześniej skonsultować się z prawnikami, którzy są w stanie szybko i sprawnie ocenić sytuację i doradzić w każdej sprawie. Nasi fachowcy są stale dostępni pod adresem kontakt@bezprawnik.pl.
Zdjęcie z serwisu shutterstock.com