Ukraina chce jednak pozwolić mężczyznom opuszczać kraj. O ile… za to zapłacą

Społeczeństwo Zagranica Dołącz do dyskusji (143)
Ukraina chce jednak pozwolić mężczyznom opuszczać kraj. O ile… za to zapłacą

W tej chwili wyjazd z Ukrainy jest zabroniony dla wszystkich pełnoletnich mężczyzn do 60. roku życia. Władze kraju jednak przyznają, że generuje to niemało kłopotów. Może rozwiązaniem będzie zatem „opłata wyjazdowa”.

Wiktor Andrusiw z ukraińskiego MSW przyznał na Telegramie, że w jego resorcie już trwają prace nad takim pomysłem.

Jak opowiedział, być może wyjazd z Ukrainy będzie możliwy dla mężczyzn z wieku od 18. do 60. roku życia – o ile za to zapłacą. W grę wchodzi kwota od 3 do 5 tys. dol. To mniej więcej od 12,7 do 21,2 tys. zł.

Andrusiw nazywa to „opłatą ubezpieczeniową”. Nie jest jednak jasne, czy te pieniądze byłby zwracane po powrocie, czy jednak zasiliłyby po prostu państwową kasę.

Wyjazd z Ukrainy jest zabroniony, a to rodzi kłopoty

Zasada zakazu opuszczania Ukrainy wynika wprost ze stanu wojennego, który obowiązuje w tym kraju. Mężczyźni oczywiście są potrzebni do walki, więc Ukraina chce mieć pewność, że nie będą oni za bardzo się oddalać.

Jednak ten zakaz to też sporo kłopotów, na przykład dla biznesu. Wiktor Andrusiw mówi na przykład, że jeden ukraiński biznesmen chciał pojechać niedawno do Niemiec, aby  podpisać kontrakt na eksport o wartości kilku milionów dol. To pozwoliłoby mu utrzymać 300-osobową załogę w jego firmie. Innym razem rolnik nie mógł pojechać po paliwo, bo potrzebną mu ilość mógł dostać tylko za granicą. Podobnych sytuacji jest ponoć bardzo dużo.

Jest jednak dosyć jasne, że taka zasada pozwoliłaby wielu osobom uciec przed ewentualną służbą wojskową. Władze Ukrainy najwyraźniej się z tym liczą – zresztą może uznały, że nie da się w końcu robić wojowników z tych, którzy i tak nie chcieliby walczyć. Poza tym, jak mówi Andrusiw, wojna w Ukrainie jeszcze pewnie sporo potrwa, zatem takie „sztywne” zasady trzeba nieco zmodyfikować.

Inna sprawa, że ukraińskie władze bardzo potrzebują również pieniędzy, zwłaszcza w „twardej walucie”. Dolarowe wpłaty od tych, którzy chcą wyjechać, też mogą się więc bardzo rządowi przydać.

Fot.: David Peinado / Pexels