Podczas gdy coraz więcej mówi się o tym, że koncern śrubuje ceny na polskim rynku, prezes Orlenu przekonuje, że spółka na każdym litrze paliwa „zarabia grosze”. Żeby załagodzić nastroje społeczne, Orlen zapowiedział wakacyjną promocję na paliwo.
Niedawno głośno było o blokadzie Orlenu w całym kraju. Kierowcy sfrustrowani polityką koncernu paliwowego postanowili na kilka godzin uniemożliwić dostęp do dystrybutorów.
W odpowiedzi na oburzenie polskich kierowców, Daniel Obajtek przekonywał, że marże Orlenu na sprzedaży detalicznej i hurtowej paliw są liczone w groszach. Mimo to, Orlen zapowiedział wakacyjną promocję na paliwo. W ramach jej realizacji, spółka ma zrezygnować z części zysku.
Ile tak naprawdę zarabia Orlen?
O to, jakie są realne marże Orlenu w paliwowym biznesie, portal „Business Insider” zapytał analityków. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że marże największego koncernu paliwowego nie są udostępniane do wiadomości publicznej. Można je jednak oszacować na podstawie zysków całej spółki.
Ta, w I kwartale 2022 r., jak wskazuje cytowany portal, zarobiła „na czysto” 2,8 mld zł. W stosunku do zeszłorocznych zarobków spółki, można więc odnotować dodatkowy zysk w wysokości 1 mld zł. Pytanie, jaka część tego wzrostu wynika z wyższej ceny za baryłkę ropy, a jaka stanowi marżę Orlenu?
Jak mówił Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ:
Szacujemy, że marże w detalu sięgają 20-30 gr na litrze paliwa. One są bardzo zmienne i fluktuują w zależności od wahań cen ropy. Jednak prawdą jest, że marże w tym biznesie są groszowe.
Podobne stanowisko przedstawił analityk Trigon DM – Michał Kozak:
Marże na stacjach benzynowych faktycznie można liczyć w groszach na litr paliwa. Dlatego wszelkie ewentualne regulacje, zmniejszające jeszcze te marże, mogłyby grozić deficytem paliw na krajowym rynku, bo importerom przy niższych cenach nie opłacałoby się sprowadzać paliw.
Eksperci szacują, że dużo wyższe marże są osiągane na hurtowej sprzedaży paliw. Jak stwierdził analityk DM BOŚ – są ekstremalnie wysokie, wręcz surrealistyczne w całym regionie.
Analitycy zapytani o to, czy państwo powinno ingerować w marże poprzez regulację cen paliwa, odpowiadają przecząco. Jak mówił Prokopiuk:
Jakakolwiek ingerencja w marżowość może skutkować brakiem paliw w kraju. Dlatego, choć bardzo ubolewam nad wysokim poziomem cen paliw, to uważam, że ingerowanie w marże finalnie wcale nie pomogłoby obniżyć cen, ale mogłoby doprowadzić wręcz do ich wzrostu.
Orlen zapowiedział wakacyjną promocję na paliwo
Co może choć trochę pocieszyć, Orlen zapowiedział wakacyjną promocję na paliwo. Zgodnie z deklaracjami, jakie w poniedziałek w programie „Polsat News” składał Daniel Obajtek, promocja na paliwa na stacjach ma wejść w życie najprawdopodobniej już 24 czerwca. Jak tłumaczył szef koncernu, promocja ma polegać na korzystaniu przez klientów m.in. z programów lojalnościowych.
Na ten moment nie znamy jeszcze szczegółów promocji. Z poniedziałkowej wypowiedzi Obajtka wynika jednak, że obniżka nie będzie znaczna. Ma ona wynieść kilka groszy na litrze paliwa.