Gra o Tron S07E06, na którą normalnie – z wypiekami – powinniśmy czekać dopiero do poniedziałku, za sprawą wpadki hiszpańskiego oddziału HBO wyciekła do sieci.
To nie pierwsza taka sytuacja w tym sezonie. W przypadku Gra o Tron S07E04 sytuacja była jeszcze bardziej skomplikowana prawnie i moralnie, ponieważ odcinek upublicznili w sieci hackerzy. Tym razem stacja może mieć pretensje do swojego hiszpańskiego oddziału, który przez pomyłkę wyemitował nowy epizod z wyprzedzeniem.
Odcinek Gra o Tron S07E06 (którego polska premiera docelowo zaplanowana jest na noc z niedzieli na poniedziałku) widniał w internetowej wersji usługi HBO GO przez godzinę. Gdy tylko zdano sobie sprawę z skali pomyłki, szybko go tam ukryto, jednakże internauci już teraz rozsyłają sobie utworzone kopie przez internet.
Gra o Tron S07E06 już online – czy oglądać?
Kwestię prawa autorskiego w przypadku internetowych seriali mamy na łamach Bezprawnika omówioną dość starannie. Sprowadzając dyskusję na ten temat do wersji „light”, odsuwając nieco na bok coraz bardziej kontrowersyjne orzecznictwo TSUE, przyjęło się, że oglądanie seriali na serwisach typu Kinoman czy CDA.pl generalnie mieści się w granicach dozwolonego użytku i nie narusza prawa autorskiego. Prawo łamią natomiast osoby, które odcinki w takich serwisach publikują. Podobnie, do naruszenia prawa dochodzi, gdy chcemy się w nowy odcinek wyposażyć za pośrednictwem tzw. torrentów, ponieważ wówczas jednocześnie materiał pobieramy i… udostępniamy, a to już wykracza poza dozwolony użytek.
W przypadku wycieków seriali sprawa jest nieco bardziej złożona i nawet jeśli uznacie, że obecnie interpretacja ta nie jest adekwatna do sytuacji – warto mieć ją na uwadze w przyszłości. Otóż granice dozwolonego użytku prywatnego są ograniczone kilkoma warunkami, a jednym z nich jest to, by utwór był już rozpowszechniony. Ustawa precyzuje, że utworem rozpowszechnionym jest utwór, który za zezwoleniem twórcy został w jakikolwiek sposób udostępniony publicznie.
Gra o Tron S07E06 – rozpowszechnienie czy wyciek?
Czy wyciek serialu Gra o Tron S07E06, do którego doszło wprawdzie za pośrednictwem oddziału stacji, ale przez pomyłkę, wystarczy by mówić o rozpowszechnieniu? Interpretacje tej sytuacji mogą być dyskusyjne. Z całą pewnością rozpowszechniony nie jest jednak odcinek, który wykradli z sieci hackerzy. A w takim przypadku oglądanie go – nawet na stronie internetowej typu YouTube – może zostać uznane za naruszenie prawa autorskiego, skutkować odpowiedzialnością karną i cywilną.
Być może choćby z tego względu warto wstrzymać się do momentu, aż odcinek pojawi się w HBO lub platformie HBO GO, a przynajmniej ze względu ostrożności nie obnosić się tym, że nowy epizod już widzieliśmy, co jest nauką wartą do zapamiętania przy wszystkich tego typu sytuacjach w przyszłości.