Jak drożeje, to wszystko. Od teraz obowiązuje wyższa niż dotychczas dodatkowa opłata za zakup biletu w pociągu. I nie jest to symboliczne 5 czy 10, a 20 zł. Argumentem za wprowadzeniem podwyższonej opłaty są względy organizacyjne. Ale czy na pewno?
Dodatkowa opłata za zakup biletu w pociągu PKP IC
Jak donosi „Rynek Kolejowy”, od teraz istnieje dodatkowa opłata za zakup biletu w pociągu PKP IC. Chodzi oczywiście o koszt, który podróżny ponosi w związku z wydrukowaniem i wydaniem tradycyjnego biletu, kupowanego „u konduktora”. Opłata odnosi się do biletu, a więc – przykładowo – 4-osobowa rodzina zapłaci w sumie 80 zł za cztery bilety.
Marta Ziemska z biura prasowego PKP Intercity wskazuje, że:
Od 6 lipca opłaty będą wynosiły 20 zł za wydanie biletu w komunikacji krajowej i 18,52 zł w komunikacji międzynarodowej
Warto pamiętać, że w dalszym ciągu tak samo kształtuje się katalog osób zwolnionych z tzw. opłaty pokładowej (bo o takim rodzaju opłaty jest mowa).
Chodzi więc przede wszystkim o podróżnych, którzy wsiadają do pociągu na stacji pozbawionej kasy biletowej (albo wtedy, gdy kasa biletowa jest nieczynna). Nie zapłacą też niepełnosprawni, a także seniorzy powyżej 70 roku życia, a także osoby, które mają problem z poruszaniem się.
Ponadto zwolnienie obejmuje posiadaczy kolorowej karty Intercity, niektórych przesiadających, a także posiadaczy biletów ze specjalnym zaświadczeniem.
Co jest celem zmiany?
Źródłowy portal podaje, że cel zmian wiąże się ze względami organizacyjnymi. Wskazana wcześniej Marta Ziemska tłumaczy, że
Aktualizacja cennika jest związana z dążeniem PKP Intercity do tego, by pasażerowie kupowali bilety z wyprzedzeniem
W ostatnim czasie pojawiało się wiele osób kupujących bilety bezpośrednio w pociągu. To w konsekwencji uniemożliwiało przewidzenie frekwencji i – na przykład – dołożenie kolejnych wagonów, zanim pociąg rozpocznie bieg.
Prowadziło to także – według Marty Ziemskiej – do
[…] obniżenia komfortu wszystkich podróżnych
Kupując więc bilet odpowiednio wcześniej, w kasie lub w sieci, przewoźnik jest w stanie przygotować skład pociągu w taki sposób, by zachować pewien komfort.
Jest to jednak znaczna podwyżka, którą niejeden podróżny będzie musiał zapłacić. Nierzadko konieczność zakupu biletu powstaje nagle, a kolejka do kasy (i biletomatu) jest długa, natomiast czasu z kolei mało.
Zwiększona dodatkowa opłata za zakup biletu w PKP IC to zatem kolejna podwyżka, którą odczuje znaczna część społeczeństwa – bo mniemam, że większości z nas zdarza się podróżować pociągiem. Trzeba też pamiętać, że rosnąca inflacja, a także ceny paliw (które może i aktualnie lekko spadają, ale generalnie ostatnimi czasy biją wszelkie rekordy), spowodują zapewne generalny wzrost cen biletów kolejowych – na przykład od początku przyszłego roku.
Taniej już było.