Historie dotyczące kontaktów z dzieckiem są na ogół dość powtarzalne, większość rodziców zabiega o te kontakty i podejmuje wiele starań, aby je utrzymać. Zdarza się jednak, że rodzic nie chce utrzymywać kontaktów z dzieckiem. Czy w świetle przepisów ma do tego prawo?
Niechciane kontakty z dzieckiem
Powodów, przez które rodzice nie chcą utrzymywać kontaktów z dzieckiem, jest bardzo wiele. Wydaje się, że tego typu decyzje powinny być indywidualne. W końcu jest to dość osobista sfera, w którą przepisy nie powinny ingerować. Większość rodziców usprawiedliwia swoją decyzję co do braku kontaktów osobistym prawem do decydowania o sobie i swoim życiu. Nie jest to jednak słuszne. Kontakty rodziców z dziećmi nie do końca należą do tej sfery. W tej kwestii przepisy mają stosunkowo dużo do powiedzenia.
Art. 113 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wskazuje, że niezależnie od władzy rodzicielskiej rodzice oraz ich dziecko mają prawo i obowiązek utrzymywania ze sobą kontaktów. Jest to bardzo ważne w momencie, gdy jeden z rodziców utrudnia kontakty. Przepis ten mówi jednak nie tylko o prawie, ale również o obowiązku. Oznacza to, że rodzic nie może zaprzestać kontaktować się z dzieckiem, gdyż jest to jego obowiązek. Zarówno ojciec, jak i matka muszą utrzymywać kontakt z dzieckiem. Nie jest powiedziane, w jakiej formie powinien on się odbywać. Może być zarówno osobisty, jak i realizowany przy pomocy form kontaktu na odległość.
Co, jeżeli rodzic nie chce utrzymywać kontaktów z dzieckiem?
Kontakty z dzieckiem muszą być realizowane, w przeciwnym razie drugi z rodziców może wystąpić o zagrożenie karą finansową za nierealizowanie kontaktów. Jeżeli do kontaktów w dalszym ciągu nie będzie dochodzić, sąd może orzec zapłatą określonej kary za utrudnianie kontaktów z dzieckiem. Działa to analogicznie do sytuacji, kiedy to rodzic walczy o prawo do spotkań z dzieckiem. Zarówno w jednej jak i drugiej sytuacji rodzic, który nie chce bądź utrudnia kontakty, działa niezgodnie z przepisami i może spotkać go za to kara.