Prawo określa takie działanie jak zasiedzenie ruchomości. W jakich przypadkach można uznać przedmiot za swój?
Opisywany termin najczęściej stosowany jest w przypadku nieruchomości. Cała procedura zasiedzenia może mieć miejsce na przykład wtedy, kiedy od lat zamieszkujemy w rodzinnym domu, uważając go za naszą własność. Po długim czasie okazuje się jednak, że prawowitym właścicielem jest całkowicie obca osoba. Mimo wszystko, jeśli nie upominała się o swoją nieruchomość przez długi czas, dom lub mieszkanie może na odpowiedni wniosek stać się nasze, właśnie przez zasiedzenie, choć do spełnienia pozostaje kilka koniecznych warunków. Szczegóły takiego działania opisywaliśmy w osobnym artykule. Teraz przyjrzymy się „przejęciu” ruchomości.
Zdarzają się rozmaite sytuacje, w których przez długi czas korzystamy z rzeczy nie swojej – na przykład dlatego, że zapomnieliśmy od kogo ją pożyczyliśmy lub wydaje nam się, że nabyliśmy ją prawnie, jednak umowa jej przekazania okazała się nieważna. Tu jednak termin niezbędny do ustalenia zasiedzenia jest znacznie krótszy niż przy nieruchomościach, wynosi bowiem trzy lata. Ma jednak pewien istotny warunek, którego brak w analogicznej procedurze dotyczącej domów czy mieszkań. Przyjrzymy się podstawie prawnej, czyli art. 174 kodeksu cywilnego:
Art. 174. Posiadacz rzeczy ruchomej niebędący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada rzecz nieprzerwanie od lat trzech jako posiadacz samoistny, chyba że posiada w złej wierze.
Przede wszystkim, korzystając z zajmowanego przedmiotu lub sprzętu – podobnie jak przy nieruchomościach – musimy być posiadaczami samoistnymi. Oznacza to, że nie możemy jedynie wynajmować czy wypożyczać elementu sporu, a także musimy dbać o niego tak, jak gdyby był naszą własnością. Kolejny warunek jest jednak znacznie cięższy do spełniania – aby zasiedzenie ruchomości miało miejsce, niezbędne jest posiadanie w dobrej wierze.
Co oznacza wymieniony termin? To, że musimy mieć podstawy do tego, żeby sądzić, że przedmiot jest nasz. Przykładowo – jeśli wynajmowaliśmy komuś mieszkanie, a ten ktoś pozostawił w nim telewizor, nie możemy czekać przez trzy lata, licząc że prawowity właściciel się o niego nie upomni (co przerwałoby bieg okresu zasiedzenia), ponieważ mamy świadomość, że nie należy do nas – byłaby to próba zasiedzenia w złej wierze. Także jeśli nabyliśmy przedmiot od kogoś, kto nie miał prawa do jego sprzedaży (ponieważ na przykład zdobył go w sposób bezprawny), nie możemy uzyskać prawomocnej własności w opisywany sposób.
Istnieją oczywiście liczne wątpliwości przy rozstrzyganiu konkretnych sporów, zwłaszcza kiedy dotyczą bardziej wartościowych ruchomości. Często zasiedzenie jest uznawane na przykład kiedy kupiliśmy tanio samochód lub motor, ale okazuje się, że umowa była sporządzona w niewłaściwy sposób lub w ogóle jej nie było. Wtedy najprawdopodobniej uda się po trzech latach uznać przed sądem, że jesteśmy prawowitymi właścicielami pojazdu.
W kwestiach wątpliwych, jeśli zależy nam na odpowiednim rozstrzygnięciu, warto poradzić się prawnika. Jeśli macie problem dotyczący wszelkich zasad wyrażonych w ustawach, chętnie pomożemy w ich rozwiązaniu. Zespół specjalistów współpracujący z naszym serwisem dyżuruje pod adresem kontakt@bezprawnik.pl. Za darmo zapoznamy się z każdą sprawą i prześlemy wycenę jej rozwiązania.