Myśląc o naruszeniu zasad ruchu drogowych związanych pasami jezdni, najczęściej przychodzą nam do głowy kierowcy, którzy upierają się, by jeździć lewym pasem. Okazuje się jednak, że można popełnić także inne wykroczenie drogowe. Zajmowanie więcej niż jednego pasa również jest zabronione. Za takie zachowanie grozi mandat w wysokości 150 zł.
Kierowca powinien się trzymać prawego pasa. Jak sama nazwa wskazuje, chodzi o jeden pas
Większość kierowców zdaje sobie sprawę z tego, że w Polsce obowiązuje ruch prawostronny. Przepisy prawa o ruchu drogowym nie tylko wspominają o tym wprost. Określają także to, w jaki sposób kierujący samochodem powinni się zachowywać w odniesieniu do poszczególnych części jezdni. Powinniśmy jechać możliwie blisko prawej strony. W przypadku dwupasmówki będzie to prawy pas, w przypadku drogi czteropasmowej zaś któryś z pasów z prawej połowy. Jak się łatwo domyślić, zajmowanie więcej niż jednego pasa jest czymś niedopuszczalnym.
Na dobrą sprawę nie trzeba się nawet domyślać, bo i taki przepis znajdziemy w przywoływanej ustawie. Mowa o jej art. 16 ust. 4.
Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.
Kluczowe jest oczywiście drugie zdanie. Jak je rozumieć? Przepis ten ma zastosowanie do sytuacji, gdy rzeczywiście rozdzielono od siebie poszczególne pasy. W takich sytuacjach musimy się trzymać tylko jednego z nich. To właśnie poprzednie ustępy art. 16 prawa o ruchu drogowym przesądzają, że co do zasady będzie to pas prawy. Jeżeli na drodze nie namalowano linii, które wytyczałyby pasy jezdni, to zajmowanie więcej niż jednego pasa siłą rzeczy nam nie grozi. Także wówczas powinniśmy jechać tak blisko prawej krawędzi jezdni, jak to tylko możliwe.
Zajmowanie więcej niż jednego pasa może nas kosztować więcej niż 150 zł
Dlaczego właściwie ktoś miałby zdecydować się na zajmowanie więcej niż jednego pasa? Tak naprawdę trudno powiedzieć. W przypadku jazdy lewym pasem mamy przynajmniej zakorzenione w świadomości niektórych kierowców mylne przekonanie, że mowa o „pasie do szybszej jazdy”. Zajmowanie dwóch pasów naraz nie przynosi żadnych tego typu wątpliwych korzyści. Jest wręcz przeciwnie: taki kierowca może powodować zator na drodze, który trudno w bezpieczny sposób ominąć z którejkolwiek strony. Nic dziwnego, że takie zachowanie kojarzy się zwykle z wyjątkowo kiepskimi kierowcami.
Właśnie dlatego może dziwić pewna pobłażliwość w przypadku karania tego konkretnego wykroczenia. Obowiązujący taryfikator mandatów przewiduje za nie karę jedynie 150 zł. Warto jednak pamiętać, że jest to kara za samo zajmowanie więcej niż jednego pasa. Takie zachowanie może mieć jednak bardzo określone negatywne skutki dla płynności ruchu drogowego. Mowa o utrudnianiu ruchu innym pojazdom.
W takim przypadku kara będzie zauważalnie wyższa. Mandat za tamowanie ruchu albo za jego utrudnianie wynosi już 500 zł. Można sobie także wyobrazić sytuacje, że zajmowanie więcej niż jednego pasa spowoduje realne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu. W takiej sytuacji obowiązujący taryfikator mandatów zakłada zwiększenie kary o 1000 zł.