Kiedy ostatnio słuchałeś swojego ulubionego utworu w serwisie streamingowym, zastanawiałeś się, ile zarabia na tym twórca? Ile zarabia się na Spotify?
Serwisy streamingowe stały się nieodzowną częścią życia wielu z nas. Słuchanie muzyki przez Spotify, Apple Music czy Youtube Music stało się równie naturalne, jak oglądanie telewizji czy korzystanie z radia. Ale czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się, jak nasze codzienne strumieniowanie wpływa na finanse artystów, których muzykę tak uwielbiamy? Omni Calculator postanowił przybliżyć nam tę kwestię. Opracowali narzędzie, które oblicza, ile tantiem trafia do kieszeni artysty w zależności od tego, jak często słuchamy jego twórczości w różnych serwisach streamingowych. To jakbyś mógł zobaczyć, ile „cegiełek” dokładasz do kariery swojego ulubionego artysty.
Tidal płaci fantastycznie!
Nie jest tajemnicą, że wynagrodzenia artystów za strumieniowanie ich muzyki były przedmiotem wielu debat i dyskusji. To właśnie te dyskusje przyczyniły się do decyzji takich artystów jak Taylor Swift, która postanowiła usunąć całą swoją bibliotekę muzyczną z Apple Music. Wielu artystów domaga się lepszych wynagrodzeń i większej przejrzystości w kwestii wypłat z serwisów streamingowych. Wiele wskazuje na to, że preferowana przez nas usługa ma znaczenie, co może zależeć między innymi od jej popularności.
Spotify twierdzi, że przeciętny internauta słucha muzyki w ramach ich serwisu przez 25 godzin miesięcznie. Przyjmijmy zatem tę wartość, jako podstawę do dalszych wyliczeń. Dla uproszczenia rozważań przyjmijmy, że jesteśmy fanatykami jednego konkretnego artysty – niech to będzie już ta wspomniana Taylor Swift. I cały czas słuchamy tylko jej piosenek. Gdzie zarobi na nas najwięcej?
Ile zarabia się na Spotify?
Przyjmując bieżący kurs dolara, od Apple Music piosenkarka dostałaby w naszym imieniu 12,88 złotych. Deezer wygląda jakby ledwo dyszał i niestety potwierdzałyby to tantiemy wynoszące ledwie 1,78 złotego. Spotify płaci ostatnio mnóstwo pieniędzy piłkarzom, więc trochę mniej zostało dla muzyków. Według kalkulatora jest to 5,10 złotego dla sympatycznej Taylor. Prawdziwym szaleństwem jest z kolei – przynajmniej wedle Omni Calculatora – Tidal, który daje najwięcej, bo aż 20,66 złotego. Słabo na tym tle wypada YouTube Music ze stawką w okolicy 3 złotych i 20 groszy.
To oczywiście szacunki
Podane powyżej liczby to oczywiście pewne szacunki, a nie żelazna zasada. Być może twórcy platform streamingowych stosują też pewną regionalizację przychodów lub decydują się na indywidualne ustalenia z artystami (chociażby za wyłączność). Dlatego też do danych podanych przez Omni Calculator należy podchodzić z pewną ostrożnością, choć pozwalają poznać przynajmniej „rząd wielkości”, z jakimi wiąże się streaming.