Z końcem lipca 2023 roku świat obiegła informacja, że u wybrzeży Niderlandów płonie statek przewożący blisko 3000 samochodów. Zdarza się, że auto zaczyna płonąć nawet w czasie jazdy, kiedy w środku są kierowca i pasażerowie. Ogień jest żywiołem, który jest trudny do poskromienia. Płonący samochód sam w sobie stanowi zagrożenie dla otoczenia, z uwagi na fakt, że może wybuchnąć. Jak zachować się, kiedy dojdzie do zapalenia pojazdu w czasie jazdy lub postoju? Czy takie zdarzenie powoduje, że możesz otrzymać odszkodowanie za doznane szkody?
Pożar samochodu – jak ugasić płonący samochód?
Wydobywający się spod maski dym, a tym bardziej płomienie, to sytuacja ekstremalnie trudna i niebezpieczna dla kierowcy i pasażerów. Jak najszybciej, po zauważeniu pierwszej smugi dymu, należy zatrzymać auto w bezpiecznym miejscu, z dala od innych pojazdów. Trzeba również opuścić samochód. Konieczne jest też wyłączenie silnika.
Kierowca sam nie powinien od razu przystępować do gaszenia, kiedy nie ma pewności, że osoby w okolicy auta nie są bezpieczne. Należy natychmiast wezwać straż pożarną – im szybciej, tym lepiej.
Standardowa gaśnica w samochodzie daje niewielkie szanse na skuteczne gaszenie płonącego samochodu, chyba że przystąpi do tego kilka osób, a pożar nie jest duży. Nie należy przy tym otwierać maski, spod której wydobywa się dym, ponieważ spowodowałoby to nagły, większy dopływ powietrza, co z kolei prowadziłoby do gwałtownego wybuchu. Płonąć może olej silnikowy czy benzyna. Jeśli iskra dostanie się do zbiornika paliwa, grozić to może wybuchem. Podstawowy sprzęt gaśniczy na wyposażeniu samochodu nie wystarczy do ugaszenia auta, jeśli doszło do wycieku paliwa. Kilogramowa gaśnica nie będzie w stanie dotrzeć do komory silnika, gdzie może znajdować się źródło pożaru.
Najczęściej do ugaszenia dochodzi dopiero po przyjeździe straży pożarnej, a właścicielowi auta nie pozostaje nic innego, jak wezwać lawetę i usunąć pojazd z drogi.
Czytaj też: Jak przygotować auto na zimę? 5 rzeczy, o których kierowcy zapominają
Pożar auta elektrycznego i spalinowego – co jest groźniejsze?
Według statystyk Państwowej Straży Pożarnej w Polsce na 100 000 zarejestrowanych samochodów średnio pali się około 20 aut elektrycznych i 30 spalinowych. Najczęściej pojazdy starsze, nawet 20-letnie, w tym importowane elektryczne. Średnio 25 proc. pożarów samochodów elektrycznych wynika nie z usterki związanej z działaniem pojazdu, ale z podpalenia. W 2022 roku polska straż pożarna odnotowała 7 pożarów aut elektrycznych oraz 8333 pojazdów spalinowych.
Pojawia się zatem uzasadnione pytanie – czy teoria, że auta elektryczne łatwiej ulegają samozapłonowi i są tracone w wyniku pożarów niż auta spalinowe, jest słuszna? Specjaliści z Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych twierdzą, że pojazdy elektryczne nie palą się wcale ani częściej, ani groźniej w porównaniu do spalinowych. Problem pojawia się jednak z gaszeniem. Najdłuższe na skutek pożaru auta elektrycznego trwało kilkanaście godzin. Wszystko przez to, że akumulatory aut elektrycznych zbudowane są z pojedynczych ogniw albo osobno izolowanych względem siebie modułów ogniw, z których każdy ma w sobie ładunek energii. Pożar i strawienie przez ogień części ogniw nie oznacza, że nie dojdzie do dalszych zapłonów.
Czytaj też: Jak obniżyć koszty ubezpieczenia samochodu dla młodych kierowców?
Straciłeś pojazd w płomieniach? Zobacz, czy ubezpieczenie samochodu pokryje szkodę
Podstawowym i obowiązkowym ubezpieczeniem pojazdu jest polisa OC. Jednak to ubezpieczenie nie chroni przed kosztami zniszczenia lub utraty samochodu w wyniku działania pożaru lub innych sytuacji losowych. Jaki jest zakres odpowiedzialności odszkodowawczej? Na stronie towarzystwa UNIQA –https://www.uniqa.pl/ubezpieczenie-oc/ podano, że OC obejmuje szkody osobowe i majątkowe spowodowane w ruchu drogowym innym osobom. Nie ma więc mowy o tym, by z OC otrzymać odszkodowanie za spalony samochód. Niemniej trzeba ubezpieczyć swój pojazd w ramach OC, które jest obowiązkowe.
Jeśli doświadczyłeś pożaru samochodu, a miałeś ubezpieczenie komunikacyjne AC wykupione dla niego, możesz ubiegać się o odszkodowanie z tego tytułu. Autocasco zazwyczaj gwarantuje ochronę na wypadek pożaru i innych zdarzeń losowych. Co ciekawe, nie każda polisa AC uwzględnia ryzyko, jakim jest kradzież auta.
Z drugiej strony również z polisy mini AC – w UNIQA jest to rozszerzenie do ubezpieczenia OC w postaci ubezpieczenia Minicasco – można otrzymać odszkodowanie w przypadku utraty pojazdu w wyniku pożaru lub działania innych żywiołów. Możesz ustalić, ile może Cię kosztować pakiet OC i AC, np. w UNIQA, na podstawie kalkulatora online –https://www.uniqa.pl/quote/start. Jeśli składka będzie dla Ciebie zbyt wysoka, możesz dokupić ubezpieczenie Minicasco do OC i mieć pewność, że gdyby Twój samochód spłonął, dostaniesz wypłatę świadczenia z polisy.
Artykuł zawierał lokowanie marki UNIQA