Już za kilkanaście dni w życie wejdą spore zmiany dla kierowców planujących zakup auta. Dla większości nowych właścicieli zniknie procedura zgłoszenia nabycia, a zastąpi ją obowiązkowa rejestracja pojazdu. Za niedopełnienie formalności obowiązanych mogą spotkać kary w wysokości od 500 do 2000 złotych.
Obowiązkowa rejestracja każdego pojazdu już od 1 stycznia 2024 roku
Nadchodzące zmiany w Prawie o ruchu drogowym mają doprowadzić do porządku sytuację, która powstała przez wcześniejsze nowelizacje wprowadzające instytucję zgłoszenia nabycia pojazdu. Procedura ta od samego początku przynosiła więcej problemów niż korzyści, a mówiąc wprost – powodowała gigantyczny bałagan. Zgłoszenie miało bowiem charakter czysto informacyjny i nie skutkowało zmianą dowodu rejestracyjnego, czy ujawnieniem danych nowego nabywcy w CEPiK. Stąd też instytucja ta służyła głównie kierowcom naruszającym przepisy drogowe na danych poprzedniego właściciela. Teraz ma się to zmienić.
Lekiem na całe zło ma być obowiązek złożenia wniosku o rejestrację dla każdego nowego właściciela pojazdu, który wejdzie w życie od 1 stycznia 2024 roku. Do tej pory obligatoryjne przerejestrowanie pojazdu dotyczyło jedynie aut sprowadzanych zza granicy i to wyłącznie z kraju należącego do Unii Europejskiej. Chaos w urzędach był zatem spory, bo dane w CEPiK w wielu przypadkach były nieaktualne. Po zmianach ewidencja wreszcie ma być rzetelnym źródłem wiedzy dla organów i Policji. W tym pomoże też procedura usunięcia tzw. martwych dusz.
Termin na dopełnienie formalności zależy od tego jaki status ma dany kierowca. W przypadku osób fizycznych przerejestrowanie będzie obligatoryjne w ciągu 30 dni od dnia nabycia. Przedsiębiorcy prowadzący działalność w zakresie obrotu pojazdami dostaną więcej czasu. Nowe przepisy dają im na przerejestrowanie 90 dni.
Procedura zgłoszenia nabycia dotyczyć będzie jedynie sytuacji ponownego zbycia auta przed upływem terminu na przerejestrowanie, wydania zaświadczenia o demontażu auta, czy zakupu pojazdu przez handlarzy.
Nawet 2000 złotych kary za nieprzerejestrowanie auta
Skoro ustawodawca wprowadza nowy obowiązek, to naturalnym jest też ustalenie wysokości kar za jego niedopełnienie. Według obecnych przepisów w przypadku braku rejestracji auta sprowadzonego zza granicy trzeba liczyć się z obowiązkiem zapłaty od 200 do 1000 złotych. Od początku 2024 roku kary kształtować się będą różnie, w zależności od danego przypadku.
Standardową karą będzie 500 złotych. Obowiązek zapłaty zostanie nałożony na osoby fizyczne uchylające się od obowiązku przerejestrowania samochodu w terminie 30 dni. Kluczowe znaczenie będzie też miał czas ostatecznego dokonania formalności. Jeżeli bowiem nowy właściciel przekroczy termin 180 dni kara wzrośnie do 1000 złotych.
Surowsze konsekwencje czekają przedsiębiorców. W ich przypadku brak złożenia stosownego wniosku w starostwie w ciągu 30 dni wiązać się będzie z karą w wysokości co najmniej 1000 złotych. Podobnie jak u osób fizycznych, warto jak najszybciej zmobilizować się do wizyty w urzędzie. Brak przerejestrowania auta w ciągu 180 od dnia nabycia może prowadzić do zapłaty nawet 2000 złotych.
W przypadkach, gdy obligatoryjne nadal będzie jedynie zgłoszenie, ewentualna kara będzie nieco niższa i wyniesie 250 złotych.