Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że ceny nieruchomości rosną – i to w dość szybkim tempie. Razem z cenami mieszkań i domów rosną jednak również raty kredytów (częściowo ze względu na to, że konieczny jest większy kredyt, częściowo ze względu na wyższe stopy procentowe i tym samym stawkę WIBOR niż jeszcze kilka lat temu). Jak wzrosły raty kredytów w ciągu ostatnich trzech lat?
Jak wzrosły raty kredytów od 2020 r.?
29 maja 2020 r. RPP podjęła decyzję o obniżeniu stopy referencyjnej do poziomu 0,10 proc. Taki stan utrzymywał się ponad rok; w 2021 r. RPP trzykrotnie podwyższyła stopy procentowe, ale nieznacznie – do poziomu 1,75 proc. w grudniu. Tempo podnoszenia stóp procentowych zwiększyło się natomiast w 2022 r.; we wrześniu stopa referencyjna zatrzymała się na poziomie 6,75 proc.
Stopy procentowe z kolei, jak wiadomo, wpływają na poziom stawki WIBOR, natomiast sama stawka – na ostateczną wysokość raty kredytu ze zmiennym oprocentowaniem. Podwyżki stóp procentowych pociągnęły za sobą zatem podwyżki rat kredytów.
Na zmianę wysokości rat kredytów miały również wpływ ceny nieruchomości – przy czym mowa tutaj oczywiście o zobowiązaniach, które zostały zaciągnięte już w późniejszym terminie. Osoby, które zdecydowały się na zakup nieruchomości w 2022 czy 2023 r. musiały najczęściej zaciągnąć wyższe zobowiązanie, niż gdyby tę samą nieruchomość nabywały dwa czy trzy lata wcześniej. Z raportu Expandera i Rentier.io możemy dowiedzieć się, jak wzrosły raty kredytów od 2020 r. na przeciętne, 50 mkw. mieszkanie – przy czym założono wkład własny na poziomie 10 proc., zakup po przeciętnej cenie i okres spłaty wynoszący 30 lat.
Największy wzrost raty kredytu, co raczej nie powinno zaskakiwać, nastąpił w Warszawie. W listopadzie 2020 r. rata kredytu na mieszkanie o powierzchni 50 mkw. wynosiła średnio 2172 zł. W listopadzie 2023 r., a zatem trzy lata później – już 5047 zł, co oznacza wzrost raty aż o 2875 zł. Podobny wzrost raty można również odnotować w Krakowie (z 1830 zł do 4684 zł, różnica – 2854 zł). Pierwszą trójkę miast, w który raty kredytów wzrosły najmocniej (jeśli chodzi o kwotę) zamyka Wrocław ze wzrostem z 1659 zł do 3999 zł (różnica 3240 zł).
Najmniejsze wzrosty rat w Częstochowie, Radomiu i Sosnowcu
Spośród 17 miast, dla których analizowane były dane, „najlepiej” wypadają Częstochowa, Radom i Sosnowiec. To właśnie w tych miastach w ciągu trzech ostatnich lat rata kredytu wzrosła najmniej (choć nie znaczy jednocześnie, że były to wzrosty symboliczne). W Częstochowie w listopadzie 2023 r. rata kredytu wynosiła średnio 2140 zł dla zobowiązania zaciągniętego na zakup mieszkania 50 mkw.; tym samym rata wzrosła o 1133 zł z poziomu 1008 zł w listopadzie 2020 r. W Radomiu rata wzrosła z 1065 zł do 2179 zł (wzrost o 1114 zł), natomiast w Sosnowcu – z 997 zł do 1964 zł (wzrost o 967 zł). Tym samym wzrost rat wszędzie był znaczący – a można się spodziewać, że to nie koniec (mimo braku podwyżek stóp procentowych).