2/3 biznesmenów w Polsce nie ma płacone na czas. I to jest tragedia, o którą nie upomną się aktywiści

Biznes Firma Dołącz do dyskusji
2/3 biznesmenów w Polsce nie ma płacone na czas. I to jest tragedia, o którą nie upomną się aktywiści

Sektor przemysłowy w Polsce od dłuższego czasu boryka się z wieloma wyzwaniami, a jednym z najbardziej palących jest problem zatorów płatniczych. Z analizy danych wynika, że dwie trzecie małych producentów ma trudności z otrzymywaniem terminowych płatności od swoich kontrahentów.

Jak alarmuje KRD, od 26 miesięcy wskaźnik PMI dla przemysłu utrzymuje się poniżej poziomu 50 punktów, co wskazuje na spadek aktywności gospodarczej w tym sektorze. Spadek ten wiąże się z rosnącym zadłużeniem firm oraz zmniejszającą się wiarygodnością płatniczą przedsiębiorstw. W Krajowym Rejestrze Długów znajduje się prawie 260 tysięcy producentów, których łączne zaległości wynoszą 116 miliardów złotych. Największą grupę dłużników, bo aż 58%, stanowią mikrofirmy, które mają do spłacenia prawie pół miliarda złotych.

Jednym z kluczowych problemów jest rosnące zadłużenie w sektorze przemysłowym

Na koniec pierwszego półrocza 2024 roku, przeterminowane zobowiązania wyniosły 1,16 miliardów złotych, co stanowi wzrost o 91,5 milionów złotych w porównaniu do poprzedniego roku. Najwięcej, bo 30% tej kwoty, stanowią długi wynikające z nieterminowych płatności klientów.

Zadłużenie jest szczególnie skoncentrowane w kilku sektorach. Ponad 60% całkowitego zadłużenia przypada na sześć kluczowych branż:

  • Producenci metalowych wyrobów gotowych mają długi wynoszące 216 milionów złotych.
  • Producenci artykułów spożywczych zgromadzili niemal 150 milionów złotych długu.
  • Kolejne miejsca zajmują producenci maszyn i urządzeń (107 milionów złotych),
  • wyrobów z drewna (83 miliony złotych),
  • mebli (80 milionów złotych)
  • oraz wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych (67 milionów złotych).

Problemy z zadłużeniem mają różne nasilenie w poszczególnych regionach Polski. Największe trudności z regulowaniem zobowiązań mają firmy z Mazowsza (2.137 miliarda złotych), Śląska (1.684 miliarda złotych) oraz Wielkopolski (1.109 miliarda złotych). Na pieniądze od producentów czekają przede wszystkim wtórni wierzyciele oraz sektor finansowy, który obejmuje głównie banki i firmy leasingowe.

Zatory płatnicze najbardziej dotykają najmniejszych producentów

Wśród mikrofirm przemysłowych średnia wartość faktury przekazanej do faktoringu wynosi ponad 18 tysięcy złotych, a średni okres finansowania to 30 dni. Od 2020 roku sfinansowano faktury na ponad 86 milionów złotych. Eksperci zwracają uwagę, że zatory płatnicze mogą prowadzić do utraty płynności finansowej, a w konsekwencji do upadłości firm.

Analiza wiarygodności płatniczej firm przemysłowych na koniec maja 2024 roku wskazuje, że 86% z nich ma wysoką lub średnią ocenę. Jednak współpraca z pozostałymi firmami, które mają niską ocenę, może być ryzykowna. W ciągu ostatniego roku liczba firm z najwyższą wiarygodnością płatniczą spadła o 7,6%, a odsetek firm z niską oceną wzrósł znacząco.

Problemy zatorów płatniczych i rosnącego zadłużenia stanowią poważne wyzwanie dla polskiego przemysłu, szczególnie dla najmniejszych producentów. W obecnej sytuacji konieczne jest poszukiwanie alternatywnych źródeł finansowania oraz zwiększenie ostrożności przy zawieraniu transakcji z odroczonym terminem płatności. Eksperci zalecają dokładne monitorowanie wiarygodności płatniczej kontrahentów, aby minimalizować ryzyko transakcyjne.