Zdradza to stosunkowo częsta przyczyna rozwodów i waśni o majątek. Oczywiście wiarołomny małżonek nie może liczyć na przychylność ze strony rodziny, czy sądu (jeżeli on jest głównym winnym rozkładu pożycia, może mieć nawet problem z uzyskaniem rozwodu). Ciekawym tematem jednak jest zdrada i darowizna od teściów. Okazuje się bowiem, że zdaniem sądów, niewierność małżonka nie jest rażącą niewdzięcznością i nie może być podstawą do cofnięcia darowizny.
Darowizna od teściów jest częstą przyczyną problemów
Do majątku wspólnego małżonków (jeżeli ustawowa wspólność majątkowa nie została w jakiś sposób wyłączona) zalicza się wszystko, co wypracowali w trakcie trwania małżeństwa. Jeżeli jedna strona zarabia 20.000 złotych, a druga 4.000 to zasadniczo są właścicielami tych kwot w częściach wspólnych, więc w razie podziału majątku uzyskane w ten sposób oszczędności zostaną podzielone po połowie.
Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku spadków i darowizn. Jeżeli jeden z małżonków otrzymał w darowiźnie od rodziców nieruchomość, jest to jego majątek odrębny, który w razie rozwodu nie podlega podziałowi. Stąd też pojawia się praktyka (mająca głównie na celu usunięcie różnic finansowych i zabezpieczenie interesów obojga małżonków) obdarowywania nieruchomościami obojga małżonków. Okazuje się jednak, że darowizna od teściów może w przyszłości wygenerować liczne problemy, w tym również prawne.
Darowizna od teściów a zdrada małżeńska
Nad dosyć ciekawym przypadkiem pochylił się w 2019 roku Sąd Apelacyjny w Szczecinie (sygn. akt. I ACa 668/18). Na wokandę trafiła sprawa, w której małżeństwo otrzymało (wspólnie) od rodziców jednej strony nieruchomość. Nie było problemów, dokąd para żyła zgodnie. Niestety, doszło do zdrady, która położyła kres rodzinnej sielance. Pojawiło się widmo rozwodu i oczywiście walka o majątek.
Warto pamiętać, że darowizna wiąże się z pewnymi obowiązkami, leżącymi po stronie obdarowanego. Przejawia się to m.in. przez konieczność odpowiedniego zachowania względem darczyńcy, ponieważ w przypadku wykazania „rażącej niewdzięczności” przez obdarowanego, darczyńca może darowiznę cofnąć. Tak było właśnie w tym przypadku – teściowie strony zdradzającej usiłowali cofnąć darowiznę, twierdząc, że zdrada małżeńska jest przejawem rażącej niewdzięczności (również względem teściów, przecież zdradzone zostało ich dziecko). Zdaniem składu sędziowskiego:
Co do zasady niewierność małżeńska obdarowanego małżonka, będąca zawinioną przyczyną rozwodu, nie stanowi sama przez się rażącej niewdzięczności wobec darczyńców (teściów) w rozumieniu art. 898 § 1 k.c. (…). Postępowanie współobdarowanego małżonka względem współmałżonka (dziecka darczyńcy) może zostać zakwalifikowane jako przejaw rażącej niewdzięczności wobec samego darczyńcy jedynie wówczas, gdy ma charakter tak drastyczny, że godzi w istocie w osobę darczyńcy.
To jak z tą niewiernością?
W tym przypadku więc niewierny małżonek zapewne zachował się nieodpowiednio, postąpił niezgodnie z zasadami współżycia społecznego i doprowadził do ruiny swoje małżeństwo, jednak teoretycznie nie zawinił wobec teściów dostatecznie, aby można było mówić o rażącej niewdzięczności. Oczywiście ta kwestia jest dosyć ruchoma, ponieważ na dobrą sprawę ta zdrada musiała wydać się we względnie pokojowych warunkach, a awantura rodzinna nie przekroczyła normy, ponieważ w przypadku jakiegokolwiek uchybienia względem teściów, niewierny małżonek mógłby jednak stracić swój udział w majątku.
Oczywiście z powyższego wyroku wcale nie wynika, że zdradzający małżonkowie mogą czuć się bezpiecznie. Każda sprawa jest nieco inna, jednak jak podkreślił w 2023 roku Sąd Najwyższy (I CSK 411/23):
Dla odwołania darowizny nie wystarczy, by zachowanie obdarowanego było uznane za przejaw niewdzięczności. Niewdzięczność ta dla uznania możliwości odwołania darowizny na podstawie wskazanego przepisu musi być rażąca. Oznacza to, że zachowanie obdarowanego musi zostać uznane za wyrządzające istotne, dotkliwe zło darczyńcy oceniane w kategoriach obiektywnych. Dla przyjęcia, że niewdzięczność jest rażąca, zasadnicze znaczenie mają motywy działania obdarowanego. Zachowanie obdarowanego musi cechować znaczne nasilenie złej woli skierowanej na wyrządzenie darczyńcy krzywdy lub szkody majątkowej.
Teoretycznie więc zdradza małżeńska, chociaż jest moralnie naganna, nie ma na celu unieszczęśliwienia, czy dotknięcia teściów. Darowizna od teściów nie może być więc z tego powodu cofnięta. Chyba że niewierny małżonek dopuszcza się dodatkowych przewinień, a jego zachowaniu można przypisać cechy celowości i złośliwości.