Wycieczka w Tatry to obowiązkowy punkt w planach wyjazdowych każdego miłośnika polskich gór. Niestety, osoby chcące powitać na szlaku wschód słońca, czy też podziwiać polską naturę nocą, aż do późnej jesieni nie będą mogły tych planów zrealizować. Tatrzański Park Narodowy bowiem wprowadził zakaz poruszania się po parku od zmierzchu do świtu. Ograniczenie obowiązuje od 1 marca do 30 listopada.
Ograniczenia na szlakach
Wprowadzenie ograniczeń dotyczących poruszania po terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego nocą nie jest niczym nowym. Ma związek z ochroną zagrożonych gatunków zwierząt, które mają w tym czasie sezony godowe, czy też wychowują swoje młode. Zakaz obowiązuje od 1 marca do 30 listopada od zmierzchu do zmroku, jednak w niektórych rejonach człowiek nie może pojawić się jeszcze dłużej.
Konkretnie chodzi o żółty szlak Polana Chochołowska – Bobrowiecki Żleb – Grześ, szlak niebieski Bobrowiecka Przełęcz – Bobrowiecki Żleb (połączenie ze szlakiem żółtym) oraz szlak niebieski Grześ – Długi Upłaz – Rakoń. Tam zakaz obowiązuje od zmierzchu do godziny 8 rano.
Dzikie zwierzęta nie chcą człowieka w nocy
Teoretycznie więc na szlaki nocą nożna wchodzić jedynie w grudniu, styczniu i lutym. Tatrzański Park Narodowy dopuszcza jednak tę możliwość tylko i wyłącznie ze względu na niskie zainteresowanie turystów wędrówkami w tym okresie (zimą na górskie wędrówki decydują się bowiem tylko specjaliści w tym zakresie ze względu na utrudnienia na szlakach i znacznie większe zagrożenie), a także ze względu szybkiego zapadania zmroku (nie wszyscy turyści wybierający się na wędrówki w dzień są w stanie zdążyć z trasą przed zmrokiem). Wycieczka w tatry w okresie wiosenno-letnio-jesiennym jest niemożliwa, ze względu na dobro środowiska naturalnego. Jak podkreśla TPN:
W okresie wczesnowiosennym kwestia ochrony jest tym bardziej istotna, że wiele gatunków zwierząt ma swoje gody (cietrzewie i głuszce odbywają toki), a ciężarne samice przygotowują się do porodu. Ograniczenie poruszania się nocą ma umożliwić zwierzętom swobodne przemieszczanie się między miejscami żerowania i dziennego odpoczynku. Pamiętajmy, że np. wilki, niedźwiedzie, rysie i lisy w nocy chętnie wędrują szlakami. Zakaz wędrowania nocą jest także formą ochrony turystów przed konsekwencjami spotkania z niedźwiedziem. Nocą zwierzęta stają się zwykle bardziej agresywne – zaskoczony i przestraszony drapieżnik może być groźny. W polskich Tatrach istnieje bardzo gęsta sieć szlaków turystycznych (275 km), a blisko 96% powierzchni Parku znajduje się nie dalej niż kilometr od szlaku. Sytuacja zwierząt nie jest komfortowa.
Wycieczka w Tatry z poszanowaniem środowiska naturalnego
Być może zakazu nie trzeba by było wprowadzać, gdyby nie karygodne zachowanie turystów. Wycieczka w Tatry jest tak popularna, że turyści zaczynają wypierać zwierzęta z ich naturalnego środowiska. Co więcej, nie wszyscy potrafią zachować się na szlakach. W 2024 roku przykładowo nagłaśnialiśmy sprawę zanieczyszczania tatrzańskich szlaków odchodami turystów. Amatorzy wędrówek zostawiają przy szlakach również jedzenie (które często jest szkodliwe dla dzikich zwierząt), czy śmieci. Nie potrafią również uszanować lasu ciszą, co płoszy zwierzęta.
Oczywiście, wielu z nas marzy o powitaniu nowego dnia na Giewoncie, czy rozkoszowanie się urokami dzikiego, leśnego życia w nocy – czyli w momencie, kiedy w lesie rozkwita życie. Jednak zarówno dla dobra turystów (którzy nocą są narażeni nie tylko na spotkanie z niebezpiecznymi zwierzętami, ale również na urazy spowodowane złą widocznością), jak i dzikich zwierząt, wycieczka w Tatry nocą aż do końca listopada będzie niemożliwa.