Kilkadziesiąt złotych za paczkę papierosów – tyle mogą kosztować, jeśli Polska przychyli się do sugestii WHO i nastąpi podwyżka akcyzy na papierosy.
W raporcie, który na początku lipca opublikowało WHO (Światowa Organizacja Zdrowia), Polska chwalona jest za dostosowanie się do sugestii dotyczącej podniesienia akcyzy na wyroby tytoniowe kilka lat przed ustalonym UE terminem. Zalecana jest także kolejna podwyżka akcyzy na papierosy.
Podwyżki zalecane są, gdyż jak twierdzi WHO, każda podwyżka wpływa na obniżenie liczby palących, a to powoduje mniejsze wydatki państw na leczenie osób, które borykają się z problemami wywołanymi paleniem tytoniu.
Pisaliśmy już o regulacjach, które mają ograniczyć korzystanie z e-papierosów. Wszystkie działania nastawione są, jak twierdzą organizacje, na poprawę zdrowia i życia mieszkańców naszego państwa i innych krajów świata. Opisuje to między innymi wspomniany wcześniej raport WHO.
Gdy Polska zgodzi się na podniesienie akcyzy, to ceny papierosów pójdą znacznie w górę. Zgodnie z oczekiwaniami pewnie ograniczy to sprzedaż wyrobów tytoniowych, ale niekoniecznie wpłynie na zmniejszenie ich używania przez palaczy. Wysokie ceny, według wielu ekspertów, mogą spowodować znaczny wzrost tak zwanej szarej strefy, czyli dystrybucji tytoniu i jego wyrobów poza prawem, zarówno biorąc pod uwagę produkcję surowca oraz gotowych wyrobów w naszym kraju, jak i przemyt zza granicy.
Według doniesień Gazety Wyborczej, Ministerstwo Finansów nie zamierza na razie nic robić w sprawie podwyższenia akcyzy na wyroby tytoniowe, co sugeruje wielu krajom WHO. Pamiętamy, jakie głosy podnosiły się gdy wprowadzono pierwszą podwyżkę, ale mimo wszystko ciekawi jesteśmy tego, co działoby się, gdyby paczka papierosów podrożała więcej niż o 100%.
Masz problemy związane z podwyżkami cen, nieprawidłowo naliczonymi podatkami i chciał(a)byś uzyskać poradę prawnika? Z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.
Zdjęcie z serwisu shutterstock.com
