Policja zatrzymała handlarzy nielegalnym oprogramowaniem na Allegro. Mogą pójść do więzienia nawet na 10 lat.
Przy codziennej pracy z komputerem korzystamy z wielu programów. Podstawowym jest chociażby system operacyjny. Wiele narzędzi ma swoje darmowe odpowiedniki, jednak użytkownicy często decydują się na płatne wersje znanych produktów. Zdarza się jednak, że chcąc kupić legalną licencję, trafiają na ofertę oszusta.
Handel pirackim oprogramowaniem kwitnie zwłaszcza na Allegro. To właśnie tam często zaglądają użytkownicy poszukujący konkurencyjnych cen za programy, które kosztują nawet kilka tysięcy złotych. Złodzieje wykorzystują tą tendencję i oferują kody licencyjne lub nośniki z programami w niskich cenach, jednak o wątpliwej legalności. Traci na tym zarówno producent, jak i klient – zachęcamy do lektury artykułu, w którym znajduje się dokładna analiza szkodliwości pirackich programów.
Polski oddział amerykańskiego stowarzyszenia BSA działającego przeciw nielegalnemu oprogramowaniu, przeprowadza kontrole na Allegro. Według takich testów, nawet 1 na 40 kupionych programów okazuje się być wersją piracką lub nie posiadającą licencji zdobytej w prawidłowy sposób, czyli od producenta narzędzia.
W kwietniu 2015 Sąd Rejonowy w Słupsku skazał na 3 lata pozbawienia wolności sprzedawcę, który rozprowadzając na Allegro pirackie wersje programów naraził ich twórców na straty w wysokości 350 tysięcy złotych. Choć wydaje się, że to spora kwota, pod koniec lipca bieżącego roku schwytano parę jeszcze bardziej „przedsiębiorczych” sprzedawców.
W Namysłowie mężczyzna w wieku 27 lat wraz z 23-letnią kobietą usłyszeli ponad 200 zarzutów. Nielegalne oprogramowanie które sprzedawali na Allegro osiągnęło szacunkową łączną wartość około 7,5 mln złotych. Jest to znacznie więcej, niż w przypadku słupszczanina, w związku z czym może ich spotkać kara nawet 10 lat pobytu w więzieniu.
Przestępcy starali się zachować względną anonimowość – do transakcji korzystali z 15 kont bankowych, z których pieniądze przelewane były już jednak bezpośrednio na prywatne konto zatrzymanej. Po wykryciu całego procederu nie było więc większych problemów z uzyskaniem informacji na temat sprawców.
Pamiętajmy – za korzystanie z pirackiego oprogramowania też grozi kara, a w praktyce takie działania wiążą się co najmniej z czasochłonnym procesem, w trakcie którego nasz komputer może być zatrzymany. Nie starajmy się więc za wszelką cenę ciąć kosztów i korzystajmy z oferty sprawdzonych sprzedawców i sklepów. Zyskamy na tym i my, i producenci.
Problemy z prawem nowych technologii, potrzebujesz pomocy prawnika? Z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.