Prokurator oskarża 13 wykładowców Wyższej Szkoły Hotelarstwa i Gastronomii w Poznaniu o sprzedawanie zaliczeń i egzaminów.
Prywatne uczelnie w Polsce od lat biją rekordy popularności. Nieoficjalnie, na wielu forach studenci wymieniają się informacjami, w których placówkach można bezproblemowo uzyskać tytuły magistrów, inżynierów, licencjatów, etc. Niestety nie każda szkoła gwarantuje dobry poziom nauczania, a skończenie jej nie gwarantuje sukcesów w szukaniu pracy, czy dalszej karierze naukowej. Obecnie problem ma 13 wykładowców Wyższej Szkoły Hotelarstwa i Gastronomii w Poznaniu, których prokuratura oskarża o sprzedawanie zaliczeń i egzaminów.
Jak donosi Gazeta Wyborcza, w 2009 roku w siedzibie tej uczelni policjanci zabezpieczyli wiele protokołów egzaminów i indeksów. Podejrzewano, że wiele egzaminów i zaliczeń było „kupowanych” przez studentów. W sprawę zamieszanych jest 13 wykładowców tej uczelni, w tym były rektor i dwaj prorektorzy.
Ciekawostką jest fakt, że od 2002 do 2008 roku, można było otrzymać wpis do indeksu, wpłacając 250 zł wprost do kasy uczelni! Prokuratura w dokumentach doszukała się co najmniej kilkuset tego typu sytuacji. Proces trwa i będzie trwał jeszcze jakiś czas, gdyż do przesłuchania prokurator ma co najmniej 1000 świadków.
Ciekawi mnie tylko to, czy pracodawcy zwracają uwagę na to, gdzie wiedzę i tytuły zdobywali ich pracownicy. Rekrutujący pracowników do firm też chyba są zainteresowani, by weryfikować tego typu informacje, czy może jest im wszystko jedno, byle pracownik miał „wyższe wykształcenie”?
Masz problemy lub wątpliwości związane z uczelnią, podejrzeniem wyłudzania łapówek lub sprzedawania egzaminów i chciał(a)byś uzyskać poradę prawnika? Z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.
Zdjęcie z serwisu shutterstock.com