90 dolarów – tyle kosztuje koszulka z sierpem i młotem oraz napisem „USSR”. Tak niemiecka firma celebruje zbliżający się mundial, który odbędzie się w Rosji. Czy niemiecka firma chce bez żadnych skrupułów zarobić trochę na rosyjskich kibicach? A może Adidas ze Związkiem Radzieckim powstał, bo marketingowcy firmy przysypiali na lekcjach historii?
Ok, jeszcze banknoty z Marksem można zrozumieć, a nawet uznać to za całkiem niezły żart. Ale Adidas chyba postradał zmysły.
– Ta sukienka czerpie inspiracje z pochodzących z 1991 r. strojów sportowych ZSRR i wprowadza sportowy styl z oddychającego materiału – tak zachwala Adidas jeden ze swoich produktów – dziwaczną sukienko-koszulkę za 90 dolarów.
Nowa kolekcja to nawiązanie do koszulek Adidasa z czasów ZSRR. Gdy inni producenci odzieży przed upadkiem żelaznej kurtyny raczej niechętnie decydowali się na współpracę z drużynami sowieckimi, to Adidas takich oporów nie miał. Teraz firma uznaje, że powrót do tamtej historii jest powodem do dumy. Cóż, albo ktoś tu jest ignorantem, albo ma naprawdę bardzo kiepskie wyczucie.
Adidas ze Związkiem Radzieckim. Bardzo grząski grunt
Serwis telewizji Belsat, opisując historię, przytacza komentarz jedngo internauty. – Co dalej? Koszulka ze swastyką? – zastanawia się niejaki atradimai.
Cóż, historia Adidasa jest w pewnych momentach mocno tajemnicza. Według niektórych relacji, Adolf Dassler, twórca Adidasa, pozostawał w dość dobrych relacjach z hitlerowcami. Firma wypuszczając nową serię z sierpem i młotem porusza się więc po bardzo grząskim gruncie.
Oczywiście nie wszędzie sprzedaż takich strojów jest legalna. Nie jest na przykład na Litwie, zresztą miejscowy MSZ już zdążył zareagować na kolekcję Adidasa na swoim koncie na Twitterze.
Adidas ze Związkiem Radzieckim. Kolekcja pewnie będzie hitem
Czy niemiecka firma zareaguje na krytykę? Można się obawiać, że nie – a kolekcja pewnie będzie hitem. Rosjanie wciąż z sentymentem spoglądają na czasy ZSRR i wielu z nich tęskni za latami, gdy ich kraj był prawdziwym imperium. Oni pewnie chętnie wydadzą te 90 dolarów na koszulkę. Ale to chyba nie to jest najgroźniejsze.
Bo jeśli wielka zachodnia korporacja przyznaje, że sierp i młot są cool, to wiele osób na zachodzie może im uwierzyć. A nie ma nic gorszego niż symbole zbrodniczych reżimów, które wydają się fajne. Nieważne więc czy jest to skutek ignorancji, czy chęć zarobienia na sentymentach Rosjan, Adidas ze swoją najnowszą kolekcją przekroczył wszelkie granice.