Kiedy pracodawca może spowodować odwołanie pracownika z urlopu i co musi zrobić by zrekompensować taką sytuację?
Wakacje się rozpoczęły, sezon urlopowy także. Wielu ludzi od miesięcy planuje wyjazdy swoje i rodzinne, a niejednokrotnie zostały już wykupione wycieczki, wczasy, czy bilety na podróż. Może się tak zdarzyć, że pracodawca w ostatniej chwili odwoła udzielone wcześniej pozwolenie na urlop lub wezwie pracownika do niezwłocznego stawienia się w pracy. Czy zawsze ma do tego prawo?
Niestety żadne przepisy nie zawierają opisów sytuacji, w których pracodawca może odwołać urlop pracownika lub tegoż z już rozpoczętego wyjazdu. Decyzję pozostawiono ocenie właściciela, dyrektora lub kierownika danej firmy, który powinien rozważyć wszelkie okoliczności, które mogą wpłynąć na poprawność działania firmy lub jej oddziału, a także to, czy urlopowany pracownik naprawdę jest niezbędny w pracy.
Aby wszystko odbyło się zgodnie z prawem, pracodawca, o okolicznościach, w których musi ściągnąć pracownika z urlopu lub odmówić mu prawa do niego tuż przed rozpoczęciem okresu wolnego, musi dowiedzieć się o zaistniałej sytuacji w czasie trwania urlopu, lub tuż przed jego rozpoczęciem.
Takie możliwości daje pracodawcy Kodeks pracy w art. 167 § 1 Kodeksu pracy:
§ 1. Pracodawca może odwołać pracownika z urlopu tylko wówczas, gdy jego obecności w zakładzie wymagają okoliczności nieprzewidziane w chwili rozpoczynania urlopu.
Wezwany w takich okolicznościach pracownik nie ma podstaw, aby odmówić powrotu do pracy, a jeśli to zrobi, to może spodziewać się kar porządkowych, a nawet dyscyplinarnych, ze zwolnieniem z pracy włącznie. Pracodawca nie może też oczekiwać, że pracownik zjawi się w pracy natychmiast po wezwaniu, szczególnie gdy przebywa w miejscu, z którego powrót, wraz z załatwieniem wszelkich formalności, może potrwać pewien czas.
Pracodawca powinien wiedzieć, że odwołanie pracownika z urlopu będzie wiązało się z dodatkowymi kosztami, nie tylko ekwiwalentem za niewykorzystany czas wolny od pracy. Pracownikowi muszą zostać zwrócone wszelkie koszty związane z załatwieniem formalności powrotnych, w tym kosztów odwołania rezerwacji hotelowych, przejazdu, przewozu bagażu, a także opłaconych już wycieczek, biletów i wejściówek na atrakcje turystyczne, etc. Jeśli w związku z odwołaniem pracownika, urlop wypoczynkowy musi przerwać także jego rodzina, to pracodawca winien pokryć także koszty związane z ich powrotem.
Mówi o tym Kodeks pracy w paragrafie 2 art. 167 § 1 Kodeksu pracy:
§ 2. Pracodawca jest obowiązany pokryć koszty poniesione przez pracownika w bezpośrednim związku z odwołaniem go z urlopu.
Pracodawca przed rekompensatą za utracony urlop i zwrotem pieniędzy za powrót do pracy może zażądać od pracownika potwierdzenia wszelkich kosztów, które ma mu zwrócić. Chodzi o bilety, faktury czy rachunki związane z przerwaniem urlopu i podróżą.
Inne przypadki, w których urlop pracownika może zostać przerwany są zapisane w Kodeksie pracy w art. 165:
Jeżeli pracownik nie może rozpocząć urlopu w ustalonym terminie z przyczyn usprawiedliwiających nieobecność w pracy, a w szczególności z powodu:
1) czasowej niezdolności do pracy wskutek choroby,
2) odosobnienia w związku z chorobą zakaźną,
3) powołania na ćwiczenia wojskowe albo na przeszkolenie wojskowe na czas do 3 miesięcy,
4) urlopu macierzyńskiego,
pracodawca jest obowiązany przesunąć urlop na termin późniejszy.
W takich przypadkach pracodawca powinien udzielić urlopu w terminie późniejszym, o czym mówi art. 166 Kodeksu pracy:
1) czasowej niezdolności do pracy wskutek choroby,
2) odosobnienia w związku z chorobą zakaźną,
3) odbywania ćwiczeń wojskowych albo przeszkolenia wojskowego przez czas do 3 miesięcy,
4) urlopu macierzyńskiego.
Urlop może też być przesunięty na życzenie pracownika, ale pracodawca nie jest zobligowany do rozpatrzenia takiego wniosku pozytywnie, zależy to od jego dobrej woli, o czym mówi art. 164 Kodeksu pracy:
§ 1. Przesunięcie terminu urlopu może nastąpić na wniosek pracownika umotywowany ważnymi przyczynami.
§ 2. Przesunięcie terminu urlopu jest także dopuszczalne z powodu szczególnych potrzeb pracodawcy, jeżeli nieobecność pracownika spowodowałaby poważne zakłócenia toku pracy.
Może też zostać podzielony na życzenie pracownika, o czym mówi art. 162 Kodeksu pracy:
Na wniosek pracownika urlop może być podzielony na części. W takim jednak przypadku co najmniej jedna część wypoczynku powinna trwać nie mniej niż 14 kolejnych dni kalendarzowych.
Mamy nadzieję, że urlopy naszych czytelników nie zostaną zakłócone w żaden sposób. Życzymy miłego odpoczynku i zaglądania na nasz portal.
Masz problemy związane z działaniami pracodawcy, a także urlopami i chciałbyś uzyskać poradę prawnika? Z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.
Zdjęcie z serwisu shutterstock.com