Czy trzeba płacić podatek od rekompensaty uzyskanej po przesłuchaniu przez policję?
Wiele osób jest wzywanych przez policję na przesłuchanie w charakterze świadka w różnorakich sprawach. Jeśli wzywany jest pracownikiem firmy lub prowadzi działalność gospodarczą, to poświęcenie co najmniej kilku godzin w ciągu dnia oznacza dla niego stratę finansową i może ubiegać się o rekompensatę. Problemem jest zagadnienie, czy trzeba płacić podatek od rekompensaty?
O rekompensatę za przesłuchanie na policji może się ubiegać każdy, kto na skutek nieobecności w pracy lub niemożności wykonywania swoich obowiązków narażony jest na utratę dochodów. Do 2012 roku rekompensata taka zwana była odszkodowaniem, lecz później została określona jako wynagrodzenie. To zrodziło wiele pytań dotyczących tego, czy od wynagrodzenia, jakim jest rekompensata, trzeba płacić podatek.
W jednej ze spraw komenda policji zwróciła się o interpretację do izby skarbowej, sugerując, że według nich podatek od rekompensaty nie powinien zostać pobrany. Izba skarbowa przychyliła się do takiej interpretacji (sygnatura IPTPB1/415-183/13-4/DS), lecz uchylił ją Minister Finansów, który stwierdził, że należy odprowadzić podatek od rekompensaty za utracone dochody.
Wszystko wiąże się ze zmianą zapisu, o której wspomniałem wcześniej, czyli zmianie „rekompensaty” na „wynagrodzenie”, a od wynagrodzenia trzeba odprowadzić podatek. Gdyby pracownik lub przedsiębiorca pracował, to z zarobku musiałby odprowadzić podatek. Skoro takie świadczenie będzie wypłacane przez policję lub sąd, jeśli wezwą danego człowieka na przesłuchanie w charakterze świadka.
Gdy takie wynagrodzenie będzie wypłacone, to dany organ jest zobowiązany potrącić podatek od rekompensaty, przesłać go do budżetu danego podmiotu, a przy końcu roku wysłać ludziom PIT-11.
Masz problemy lub wątpliwości związane z podatkami oraz interpretacjami przepisów dokonywanych przez Izby skarbowe i chciał(a)byś uzyskać poradę prawnika? Z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.
Zdjęcie z serwisu shutterstock.com