Rzecznik ZUS, Wojciech Andrusiewicz, oświadczył dzisiaj, że czerwcowa waloryzacja emerytur poskutkowała wzrostem stanu kont i subkont o łącznie ponad 200 mld złotych. Rekordziści na waloryzacji zyskali ponad 100 tysięcy złotych.
Na czym polega waloryzacja emerytur?
Czerwcowa waloryzacja emerytur
Tegoroczne wskaźniki były jednak wyższe niż w minionym roku – dla subkont było to 105,01%, dla kont – 109,2%.
Dzięki temu stan kont ubezpieczonych w ZUS wzrósł o 214,2 mld zł i wynosi obecnie ponad 2,5 bln zł. Z kolei wartość kapitału zgromadzonego na subkontach wzrosła o blisko 18 mld zł do poziomu 376,6 mld zł – powiedział Andrusiewicz, rzecznik ZUS.
Łącznie na kontach pojawiły się dodatkowe 232,2 miliardy złotych, a na emerytury zgromadzone jest 2,92 bln złotych.
Z kolei prezes ZUS, Gertrura Uścińska, porównała ZUS do lokat.
Apeluję do naszych klientów, by weryfikowali zarówno stan swoich finansów w ZUS, jak i to w jaki sposób coroczna waloryzacja wpływa na stan zgromadzonych przez nich środków. Waloryzacja na poziomie 109,2 proc. na koncie, czy 105,01 proc. na subkoncie daje nam wzrost naszego kapitału emerytalnego na poziomie nienotowanym dziś na żadnej lokacie. Dzięki czerwcowej waloryzacji nasi klienci zyskują niejednokrotnie kilkadziesiąt tysięcy, a nawet ponad 100 tys. złotych
Tym rekordzistą, któremu przybyło dodatkowe 108 tysięcy złotych, jest mężczyzna urodzony w 1959 roku. Na koncie w ZUS, wraz z kapitałem początkowym, uzbierał 1,25 mln zł (odtworzona kwota składek sprzed 1999 r.) i to właśnie on zyskał na waloryzacji najwięcej w całym kraju.