Dziś Boże Ciało, tradycyjne święto, któremu towarzyszy znana wszystkim procesja. Jeżeli ktoś z naszych czytelników stoi przed wyzwaniem zorganizowania procesji na Boże Ciało albo uczestnicząc w niej, zastanawiając się równocześnie nad przepisami prawa drogowego, to śpieszę z odpowiedzią.
Procesja a przepisy o ruchu drogowym
Procesja Bożego Ciała, która odbywa się tradycyjnie po drodze publicznej, jest jej szczególnym wykorzystaniem. Tak definiują ją przepisy prawa o ruchu drogowym. Zgodnie z nimi organizator wydarzenia, które ma miejsce na drodze publicznej, obowiązany jest do uzyskania od zarządcy ruchu zezwolenia, a także do zapewnienia uczestnikom wydarzenia bezpieczeństwa. Wytyczne nie odnoszą się jednak do wszystkich wydarzeń. W przepisach możemy znaleźć pewne wyjątki.
Do tego typu wyjątkowych wydarzeń zaliczana jest właśnie m.in. odbywająca się co roku procesja Bożego Ciała. Na szczęście polskie prawo nie ogranicza się tylko do wymagania zezwolenia na stawianie przydrożnych ołtarzy, ale czyni ten wyjątek bardziej ogólnym. Wierni kościoła katolickiego, podobnie jak kilku innych kościołów i związków wyznaniowych, mogą organizować na drodze publicznej wydarzenia religijne bez potrzebnych zezwoleń.
W ustawie wskazane zostały wyjątki związane z kultem religijnym: procesje, pielgrzymki i inne imprezy o charakterze religijnym oraz kondukty żałobne – jeżeli poruszają się stosownie do miejscowego zwyczaju.
Wyjątki i odstępstwa od reguły
Organizacja tego typu wydarzenia w zakresie organizacyjnym wiąże się więc tylko z dokonaniem uzgodnień w zakresie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Nie jest to jednak koniec. Dokładniejszych wytycznych w tym zakresie należy szukać nie tylko w ustawie o ruchu drogowym, ale również w ustawach regulujących stosunek państwa i poszczególnych kościołów.
W przypadku Kościoła katolickiego organizacja procesji wymaga wyłącznie uzgodnień w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego z organami administracji rządowej lub samorządowej.
Problem zaczyna się, jeżeli dana wspólnota takiej ustawy nie ma. Co ciekawe nie mają jej m.in. muzułmanie, żydzi i protestanci. Nie dotyczy ich więc uproszczony tryb, a organizacja wydarzeń związanych z ich świętami wymaga skorzystania z trybu ustawowego.