Według statystyk coraz częściej dochodzi do zdrad małżeńskich. Może nie jest to konsekwencją zmiany stylu życia, ale odwagi do przyznania się ankieterowi? Nie mniej konsekwencją tego typu działań którejkolwiek ze stron są zwykle rozwody.
Wiele osób deklaruje, że tak kocha partnera, że wybaczyliby mu zdradę. Niestety rzeczywistość bywa inna. Niewiele osób jest w stanie wybaczyć i zapomnieć o zdradzie, szczególnie, jeśli chodzi o małżeństwa. Bywa, że w takich przypadkach strona pokrzywdzona wybacza zdradzającej, ale po jakimś czasie kryzys może narastać, a psychika nie wytrzymać i dochodzi do konfliktu na tyle silnego, że jedynie separacja lub rozwód wchodzi w grę.
Problemy z rozwodem z orzeczeniem winy strony zdradzającej mogą pojawić się w przypadku, gdy zdradzana osoba wiedziała o tym fakcie, a pożycie małżeńskie nie ustawało. W takim przypadku, nawet gdyby doszło do rozwodu, nie można by było wnioskować, że przez zdradę ustało pożycie, a tylko w takim przypadku sąd może dać parze rozwód.
Innym przypadkiem jest sytuacja, gdy para ma dzieci, a rozwód nawet z przyczyny zdrady i ustania pożycia mógłby na nie wpłynąć negatywnie, nie orzeknie go. Nie będzie rozwodu także w przypadku, gdy to jedna strona wnosi o rozwód w wyniku ustania pożycia małżeńskiego, ale druga temu zaprzecza, a powód nie ma dowodów, że jest inaczej.
Wierność małżeńska może być naruszona nie tylko poprzez obcowanie płciowe z inną niż małżonek osobą. Można pod to zakwalifikować wszelkie działania stwarzające pozory zdrady, zamieszkanie z inną osobą, wyznania miłości, a także inne czynności, które zwykle związane są z działaniami mającymi miejsce jedynie pomiędzy osobami pozostającymi ze sobą w związku małżeńskim.
W przypadku podejrzeń o zdradę małżeńską lub we wszelkich sytuacjach dotyczących rozwodów możecie zgłosić się do naszych prawników, którzy są dostępni stale pod adresem kontakt@bezprawnik.pl, z chęcią Wam doradzą.
Zdjęcie pochodzi z serwisu shutterstock.com