Nadchodzi niezwykle rozsądna i pożądana nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym, a także innych przepisów. Celem jest odpowiednie uregulowanie hulajnóg elektrycznych, które na chwilę obecną nie mają oczywistej sytuacji prawnej.
Hulajnogi elektryczne znikną z chodników!
W serwisie internetowym Rządowego Centrum Legislacji dodano niedawno projekt nowelizacji przepisów (ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych). Ma ona m.in. na celu prawne uregulowanie hulajnóg elektrycznych. Najbardziej istotną zmianą, spośród zakładanych, jest zdefiniowanie owych, a także wyrzucenie ich z chodników.
W ustawie Prawo o ruchu drogowym dodany zostanie art. 47b, który definiować będzie byt, określony jako urządzenie transportu osobistego. Według projektu będzie to:
urządzenie konstrukcyjne przeznaczone do poruszania się wyłącznie przez kierującego znajdującego się na tym urządzeniu, o szerekości nieprzekraczajacej w ruchu 0,9 m, długości nieprzekraczającej 1,25 m, masie własnej nieprzekraczającej 20 kg, wyposażone w napęd elektryczny, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 25 km/h
Nie jest to najlepiej stworzona definicja, ale w swojej treści obejmuje nie tylko hulajnogi elektryczne, ale i wszelkie „segwaye”, czy elektryczne deskorolki.
Hulajnoga elektryczna jak… rower?
Zgodnie z założeniami projektu, kierujący tego typu urządzeniem, będzie mógł — w wypadku braku drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów — poruszać się jezdnią drogi. (Nie)stety tylko wtedy, gdy prędkość na niej dopuszczalna, nie będzie większa niż 30 km/h.
Jazda po chodniku będzie możliwa tylko wtedy, gdy nie będzie drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów. Chodnik będzie musiał mieć ponadto nie mniej niż 2 metry szerokości.
Dodanych jest również szereg zakazów, na przykład zakaz poruszania się po jezdni lub chodniku (poza wyżej wymienionymi wyjątkami). Wprowadzony zostanie ponadto limit wieku, osoba w wieku do lat 10 nie będzie mogła poruszać się przedmiotowym pojazdem, nawet pod opieką osoby dorosłej. Ustawodawca najprawdopodobniej zakaże również pozostawiania tego typu pojazdów, jeżeli zagrażałoby to bezpieczeństwu.
Treść projektu, wraz z uzasadnieniem, można znaleźć tutaj. Nie wiadomo kiedy proponowane zmiany wejdą w życie — projekt jest w zasadzie na początku procesu legislacyjnego.
